No i przyszło nam powitać rok 2011. Okres między świętami Bożego Narodzenia a Nowym Rokiem to okres wytężonej pracy dla przewoźników kolejowych, którzy muszą przywieźć i odwieźć tłumy turystów pragnących pożegnać stary rok w górskich kurortach. Tradycyjnie spółki PKP Intercity oraz Przewozy Regionalne uruchomiły dodatkowe pociągi na najbardziej obciążonej trasie do Zakopanego. W porównaniu z poprzednim rozkładem jazdy ubyło pociągów nocnych, przybyły zaś nowe połączenia dzienne. Z połączeń nocnych do Zakopanego pozostawiono 4 pociągi TLK: 3 sezonowe i 1 całoroczny. Sezonowo do Zakopanego przyjeżdżały pociągi 13511 z Warszawy Wschodniej, 53507 z Gdyni przez Bydgoszcz i 83501 ze Szczecina. Całoroczny pociąg TLK 53203 z Gdyni przez Warszawę, Katowice, został w grudniu 2010 roku skierowany trasą przez Bielsko-Białą i Wadowice, dzięki czemu to drugie miasto odzyskało połączenie dalekobieżne. Dodatkowo w okresie zmiany turnusów w sezonie zimowym do Zakopanego docierał dodatkowo TLK 53511 z Gdyni przez Bydgoszcz. Jeżeli chodzi o dzienne połączenia ekspresowe, to do Zakopanego docierał pociąg Ekspres InterCity "Tatry" z Warszawy Wschodniej oraz dodatkowo w soboty "Monciak Krupówki" z Gdyni. Tradycyjnie w okresie przedsylwestrowym oraz w czasie zmiany turnusów w ferie zimowe wzmacniały je dodatkowo "Morskie Oko" i "Karłowicz", które awansowały one z kategorii Ex na EIC. Nowościami rozkładu jazdy 2010/2011 spółki PKP Intercity były kursujące raz w tygodniu dzienne pociągi TLK: 13505 z Białegostoku, 53515 z Bydgoszczy i 53501 z Olsztyna. Konkurencyjna spółka Przewozy Regionalne podobnie jak w 2010 roku uruchomiła pociąg Inter Regio "Gubałówka" łączący Warszawę ze stolicą Tatr (jednak już w znacznie okrojonych terminach kursowania). Całości dopełniało 5 par pociągów osobowych.
Wyprawa na zakopiankę w sezonie zimowym 2010/2011 odbyła się wyjątkowo nie między świętami a sylwestrem, a w pierwszą niedzielę nowego roku, 2 stycznia. Kursowały wtedy wszystkie pociągi dodatkowe z Zakopanego. Spółka PKP Intercity uruchomiła nawet ponadto 2 pociągi specjalne z Krakowa do Zakopanego, w tym jeden zestawiony z jednostek ED74! Inspekcja rozpoczęła się o godzinie 8 w Nowym Targu, dokąd dotarłem z Krakowa autobusem PKS. W Nowym Targu dojechał Marcin, który właśnie skończył pracę w Zakopanem i odtąd poruszaliśmy się samochodem. Na początek udaliśmy się na znany i lubiany motyw na Przełęczy Sieniawskiej. W odróżnieniu od inspekcji z poprzedniej zimy tym razem aura zimowa dopisała. Śniegu było tak dużo, że droga prowadząca do serpentyn na zjeździe z przełęczy była całkowicie zasypana. To spowodowało że nasze auto chwilowo zakopało się w śniegu, ale na szczęście przy pobliskiej stodole było usypane trochę żużlu, więc pozwoliliśmy sobie pożyczyć go i odkopać auto. Pierwszym pociągiem jaki sfotografowaliśmy, był TLK 35514 z Zakopanego do Bydgoszczy prowadzony przez EP07-542. Pociąg jechał pół godziny opóźniony, liczył tylko 5 wagonów, a w środku aż czarno od ludzi (to pewnie wyjaśnia opóźnienie).
EP07-514 z pociągiem z Zakopanego do Bydgoszczy wspina się na Przełęcz Sieniawską |
Pogoda tego dnia była w kratkę, raz zacinało śniegiem, raz rozpogadzało się i momentami nawet wychodziło słońce. Po sfoceniu TLK do Bydgoszczy mieliśmy chwilę przerwy, więc pozwoliliśmy sobie przemieścić się na drugą stronę przełęczy, czyli do Sieniawy. Droga krajowa z Zakopanego do Krakowa tego dnia jest jednym wielkim korkiem, więc unikaliśmy jej jak ognia. Wjechaliśmy na nią tylko na moment w Klikuszowej, po to by zaraz zjechać na boczną drogę do Sieniawy. Po dotarciu do pierwszych zabudowań ustawiliśmy się na jednym z licznych przejazdów kolejowych. W krótkim odstępie czasu miały jechać trzy pociągi: w stronę Zakopanego TLK 53203 z Gdyni i TLK 33505 z Krakowa Głównego, a w drugą stronę osobowy 5028 do Krakowa Gł. Planowo najpierw miał jechać TLK 53203, zaraz po nim osobówka i TLK 33505. Słyszeliśmy już z daleka jak 53203 wspina się w kierunku przełęczy. Musiał on jednak stanąć na stacji w Sieniawie, gdyż wpierw nadjechała osobówka 5028 (EN71-025) zaskakując nas nieco.
EN71-025 jako pociąg osobowy z Zakopanego do Krakowa Gł. zjeżdża do Sieniawy |
Dopiero chwilę później przetoczył się TLK z Gdyni prowadzony przez EU07-214, pech chciał, że jechał akurat podczas największej śnieżycy.
EU07-214 z pociągiem TLK z Gdyni Głównej do Zakopanego rozpędza się po ruszeniu ze stacji Sieniawa |
W odbiegu za nim powinien jechać TLK 33505 z Krakowa do Zakopanego, więc postanowiliśmy znaleźć dla niego jakąś lepszą miejscówkę. Ten TLK jest podsyłem na pociąg 31504 Zakopane - Białystok. W poprzednim roku w ten sposób podsyłany był skład pociągu EIC "Mocnciak Krupówki" do Gdyni, z tym że był to przejazd techniczny niedostępny dla podróżnych. W tym roku podsył jest już ujawniony i dobrze bo zawsze ktoś chętny się znajdzie. Ostatecznie TLK 33505 postanowiliśmy sfotografować na łuku przed posterunkiem odstępowym Sieniawa Wyżna. Ustawiliśmy się na schodkach prowadzących do jednej z posesji, gdyż z nich był lepszy widok. Tak się złożyło, że właściciel tej posesji akurat wracał z kościoła, więc usunęliśmy się ze schodków. Facet jednak widząc że czekamy na pociąg, zaprosił nas do siebie na werandę, bo stamtąd jest lepszy widok. Przy okazji zdradził nam że pracował kiedyś na kolei i bardzo miło wspomina niegdyś powszechne na tej trasie lokomotywy EU06 i ET21. Aż żal nam było mu przekazać, że większość z nich jest już pod palnikiem. Widok z ogródka tego pana rzeczywiście był piękny, aż się prosiło żeby przyjechał jakiś długi skład. Wielce się jednak rozczarowaliśmy gdy przyjechała EP07-198 z zaledwie czterema wagonami 😕 (aż strach pomyśleć co się będzie działo jak ten skład będzie jechał w drugą stronę). Na szczęście gospodarz posesji widząc nasze rozczarowanie długością składu, powiedział że jak następnym razem przyjedziemy, to też nas wpuści ☺.
EU07-198 z pociągiem TLK z Krakowa Głównego do Zakopanego mija Sieniawę |
Następnym pociągiem jest osobowy "Kasprowy" z Krakowa do Zakopanego. Dla niego przygotowaliśmy plener na łukach tuż za stacją w Sieniawie. W poprzednim sezonie Przewozy Regionalne nie postarały się wystawiając na wszystkie osobówki do Zakopanego pojedyncze jednostki EN57. W tym roku nie spodziewaliśmy się wielkich zmian. Ostatnio często na pociągach Regio do stolicy Tatr pojawia się EN61-01 znany niegdyś jako Pociąg Papieski. Mile się zaskoczyliśmy jednak, gdy oczom naszym ukazał się podwójny kibel! EN57-1374+1672 (to już ten skład by się ładniej prezentował na poprzednim motywie niż ta marna siódemka z czterema wagonami).
EN57-1374+1672 jako pociąg osobowy "Kasprowy" z Krakowa Gł. do Zakopanego opuszcza stacje w Sieniawie |
Po "Kasprowym" znów mieliśmy dłuższą przerwę po której miał jechać dodatkowy pociąg TLK 53511 (kursujący tylko 6 razy w roku) z Gdyni do Zakopanego. Postanowiliśmy uwiecznić go przed stacją w Rabie Wyżnej. Jak widać nie docenialiśmy punktualności spółki PKP Intercity, gdyż pociąg jechał punktualnie co do minuty i nie zdążyliśmy dojść na motyw. Na szczęście byliśmy już przy samych torach i udało mu się zrobić jako takie zdjęcie. Pociąg prowadziła EU07-177, a w składzie był wagon kuszetka, sypialny i cztery siedzące.
EU07-177 z dodatkowym TLK z Gdyni Głównej do Zakopanego przed stacją Raba Wyżna |
Tymczasem w Chabówce zameldował się już pociąg EIC "Morskie Oko" z Warszawy do Zakopanego, więc najwyższa pora znaleźć na niego miejscówkę. Drogą wojewódzką nr 958 zmierzał sznur samochodów szukających alternatywy dla zakopianki, więc włączenie się do ruchu stanowi nie lada wyzwanie. W Rokicinach Podhalańskich przy samych torach znajduje się wyciąg narciarski "U Żura", który dotychczas zawsze mijaliśmy bez postoju, ale teraz postanowiliśmy zrobić wyjątek i wykorzystać go jako motyw dla pociągu EIC "Morskie Oko". Pociąg prowadziła EU07-070, a skład liczył 7 wagonów.
EU07-070 z pociągiem EIC "Morskie Oko" z Warszawy Wschodniej do Zakopanego mija wyciąg "U Żura" z Rokicinach Podhalańskich |
Następny do Zakopanego zmierza kolejny dodatkowy ekspres z Warszawy czyli "Karłowicz", w drugą stronę zaś podąża TLK 31504 do Białegostoku. Ten drugi pociąg zapewne pojedzie tak samo punktualnie jak 33514 do Bydgoszczy z racji długości składu i spodziewanej frekwencji. Nie spieszyliśmy się więc za bardzo i wstąpiliśmy po drodze po hot dogi na niedawno otwartą stację benzynową w Rabie Wyżnej. Miejsce to przeżywało akurat oblężenie przez wygłodniałych turystów wracających z sylwestra, ale linia kolejowa biegła blisko i była pod kontrolą. Po posileniu się udaliśmy się na stację w Rabie Wyżnej, na szlak między Rokicinami Podhalańskimi a Rabą Wyżną. Tam upolowaliśmy pociąg EIC "Karłowicz" z Warszawy do Zakopanego zestawiony z EP07-1064 i aż ośmiu wagonów.
EP07-1064 z pociągiem EIC "Karłowicz" z Warszawy Wschodniej do Zakopanego minął przed chwilą przystanek Rokiciny Podhalańskie |
Następnie przemieściliśmy się na stację w Rabie Wyżnej, gdzie chcieliśmy zaczaić się na TLK do Białegostoku. Niestety brakło nam dosłownie pół minuty. Był to oczywiście skład z foconego przez nas w Sieniawie pociągu TLK 33505, ale wzbogacony o dodatkowy piąty wagon (wow!). Następnego pociągu już nie mieliśmy prawa przegapić, gdyż był nim dodatek z Krakowa Płaszowa do Zakopanego zestawiony z jednostek ED74. Postanowiliśmy uwiecznić go na wjeździe do Raby Wyżnej, tam gdzie chcieliśmy złapać dodatek 53511 z Gdyni. Marcin znalazł tam ładny plener ze stodołą i broną. Całość psuł niestety drewniany słup i kabel prowadzący do niego, ale da się go nawet wykadrować. Gdy tak wypatrywaliśmy pociągu, zagadały do nas dziewoje z pobliskiego gospodarstwa, czy my fotografujemy tę stodołę bo to jest na ich posesji. Odparliśmy że czekamy na pociąg ale (z racji tego że miały akurat jechać ED74) nie klasyczny, tylko taki nowoczesny, co normalnie jeździ tylko między Warszawą a Łodzią, a do Zakopanego jedzie pierwszy raz. Jak to usłyszały to stwierdziły że też sobie sfocą. I rzeczywiście, jak jednostki się pojawiły, to dziewczyny wyszły z aparatem i sfociły ten pociąg! (chociaż narzekały że nie naładowały baterii 😂). Dla formalności dodam że skład stanowiły jednostki ED74-001+002. Zanim się pożegnaliśmy zapytaliśmy się, czy nie dałoby się wyciąć ten drewniany słup psujący kadr. Odparły że musiałyby się wujka zapytać, bo to on tu rządzi. Powiedziały też że ostatnio często spotykają tu fotografów kolejowych.
ED74-001+002 jako dodatek z Krakowa Płaszowa do Zakopanego wjeżdżają do Raby Wyżnej |
W Sieniawie dodatek będzie się krzyżował z pociągiem EIC "Monciak Krupówki" z Zakopanego do Gdyni. Dla niego zaplanowaliśmy znany i lubiany motyw na łuku na pograniczu Sieniawy i Raby Wyżnej. Dwa lata temu wycięto na nim krzaki między torem a rzeczką, ale niestety znów zaczynają odrastać. Skład stanowiła zielona EU07-141 i siedem wagonów z frekwencją 100%.
EU07-141 z pociągiem EIC "Monciak-Krupówki" z Zakopanego do Gdyni Głównej na szlaku Sieniawa - Raba Wyżna |
Potem planowaliśmy złapać ten pociąg jeszcze raz w Skawie. Niestety z powodu oblodzonej drogi nie dotarliśmy na upatrzony motyw i pociąg nam uciekł. Musieliśmy zadowolić się więc fotką jadącego akurat w drugą stronę pociągu EIC "Tatry" prowadzonego również zieloną EP07-211.
EP07-211 z pociągiem EIC "Tatry" z Warszawy Wschodniej do Zakopanego mija Skawę |
Wypad zmierzał już ku końcowi, w planie został jeszcze pociąg osobowy "Janosik" z Krakowa do Zakopanego. Planowaliśmy złapać go w okolicach Makowa Podhalańskiego, ale niestety przed skrzyżowaniem z drogą do Zawoi wpadliśmy w korek. A gdy zauważyliśmy opuszczające się szlabany na przejeździe przez boczną drogę, zawróciliśmy na chama na najbliższym skrzyżowaniu i zaczęliśmy uciekać w kierunku Osielca. Ostatecznie znaleźliśmy na szybkiego motyw na przejeździe między przystankami Juszczyn i Kojszówka. Tu także Przewozy Regionalne postarały się wystawiając dwie jednostki EN57 (1013+1575).
EN57-1013+1575 jako pociąg osobowy "Janosik" z Krakowa Gł. do Zakopanego na szlaku między przystankami Juszczyn i Kojszówka |
To już były ostatnie zdjęcia na dzień dzisiejszy. Starając się unikać głównych dróg wróciliśmy przez Tokarnię, Pcim, Myślenice i Świątniki Górne. Do Krakowa dotarliśmy o godzinie 15:30 kończąc tę udaną wyprawę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz