niedziela, 5 maja 2024

2024-04-22 W okolicach Opoczna

 

W zeszłym roku wiosną odbyłem z Alkiem wycieczkę ukierunkowaną na zdjęcia pociągów z kwitnącym rzepakiem. Ta roślina przybierająca wówczas żółtą barwę jest wdzięcznym motywem do zdjęć. Na ten rok zaplanowaliśmy podobny wypad na poniedziałek 22 kwietnia. Planowaliśmy połapać głównie ekspresy na Centralnej Magistrali Kolejowej. Kilka dni przed planowanym wyjazdem Alek przejechał tę trasę i niestety nie znalazł zbyt wiele rzepaku rosnącego przy torach. Wyłapał jeden w Starzynach, a następny dopiero w Opocznie. Mimo to postanowiliśmy pojechać w okolice Opoczna i przy okazji połapać pociągi nie tylko na linii CMK, ale także na odcinkach z Tomaszowa Mazowieckiego do Opoczna i Drzewicy. Tak więc zapuszczamy się w coraz dalsze rejony 😃. Na rozpoczęcie sezonu grillowego zapuściliśmy się daleko na wschód pod Grzybów, a teraz pojechaliśmy jak na razie najdalej na północ 😛.

Alek pierwotnie chciał żebym przyjechał na hardkora pierwszą osobówką do Sędziszowa. Tyle że w kwietniu ze względu na ruch jednotorowy na szlaku Słomniki – Miechów, wyjeżdżała ona z Krakowa o godzinie 4:25, a więc przed przyjazdem pierwszych pociągów z Lotniska i Oświęcimia. W związku z tym Alek zlitował się nade mną 😛 i powiedział, żebym wyjechał IC „Jagiełło” o 5:50. Odebrał mnie z Sędziszowa i pojechaliśmy od razu na północ w kierunku Opoczna przez Nagłowice, Małogoszcz, Łopuszno i Żarnów. Dzień był dość zimny jak na drugą połowę kwietnia, ale nie padało i momentami nawet przebijało słońce. Rzepak który Alek wypatrzył w okolicach Opoczna, rósł kilka kilometrów na południe od miasta we wsi Radwan. Znajdował się tu niegdyś ostatni przejazd kolejowy na linii CMK. Musiał jednak zostać zlikwidowany, aby można było wprowadzić na linii kolejowej prędkość większą niż 160 km/h. Głównym naszym celem na tę miejscówkę był pociąg IC „Chopin” relacji Monachium – Warszawa. Wcześniej od południowej strony nadjechały dwa pendolina, jedno z Gliwic do Gdyni, drugie z Krakowa do Warszawy. 

ED250-006 jako pociąg EIP z Krakowa Gł. do Warszawy Wsch.
na szlaku Pilichowice - Opoczno Południe

ED250-015 jako pociąg EIP z Gliwic do Gdyni

Od strony północnej zaś pojechał luzak 6Dh-002 Budimexu. 

6Dh-002 luzakuje szlakiem Opoczno Południe - Pilichowice

Po 10 minutach zjawił się IC „Chopin” w postaci husarza EU44-009 ciągnącego 12 wagonów. 

EU44-009 z pociągiem IC "Chopin" z Monachium do Warszawy
Wschodniej na szlaku Pilichowice - Opoczno Południe

Po jego przejeździe uznaliśmy miejscówkę za zaliczoną i pojechaliśmy dalej na północ. Przejechaliśmy przez Opoczno i udaliśmy się na stację Dęba Opoczyńska położoną na linii Tomaszów Mazowiecki – Radom. Za czasów jak była jedna kolej, kursowały tędy nocne pociągi dalekobieżne łączące Lublin ze Świnoujściem i Kołobrzegiem czy Zagórz z Łodzią, oraz 3-4 pary pociągów osobowych. Były też połączenia Łódź – Kraków, które w Radzicach zjeżdżały na linię CMK. Po podziale kolei na spółki i spółeczki linia zaczęła podupadać. Nocne pociągi dalekobieżne wycofano lub przetrasowano przez Warszawę. Dodatkowo przebieg linii na styku województw łódzkiego i mazowieckiego powodował ograniczanie liczby połączeń osobowych Łodzi i Tomaszowa Mazowieckiego z Radomiem. Był okres gdy przez Dębę Opoczyńską kursowała tylko jedna para pociągów z Łodzi, która kończyła bieg w Drzewicy, ostatniej stacji przed granicą województw. Jedyną niezagrożoną relacją była dalekobieżna Łódź – Kraków ze zjazdem na CMK. Był również okres gdy te pociągi dalekobieżne zatrzymywały się w Dębie Opoczyńskiej. Była to rekompensata dla Opoczna w okresie gdy nie miasto nie posiadało jeszcze peronów na linii CMK i miało zawieszony ruch osobowy na linii Tomaszów Mazowiecki – Skarżysko-Kamienna. Opoczno uruchamiało wtedy autobusy dowozowe do Dęby Opoczyńskiej, skomunikowanie z pociągami dalekobieżnymi. Obecnie oferta na linii Tomaszów Mazowiecki – Radom przedstawia się przyzwoicie. Łódzka Kolej Aglomeracyjna uruchamia 8 par pociągów relacji Łódź Fabryczna – Drzewica, z których dwie w weekendy docierają do Radomia. W pozostałe dni tygodnia dojazd do Radomia możliwy jest z przesiadką w Drzewicy na Koleje Mazowieckie. Z kolei PKP Intercity przejeżdża tędy pięcioma parami pociągów, które zjeżdżają w Radzicach na CMK oraz jedną przemierzającą całą linię do Radomia. Zajechaliśmy na stację w Dębie Opoczyńskiej aby upolować osobówkę ŁKA z Łodzi do Drzewicy. 

36WEd-006 jako pociąg osobowy z Łodzi Fabrycznej do Drzewicy
rusza ze stacji Dęba Opoczyńska

Po przejeździe Impulsa spenetrowaliśmy trochę okolicę. Udaliśmy się na leśny przejazd za stacją w kierunku Radzic, gdzie trafiliśmy Stadlera obsługującego pociąg IC „Kazimierz” z Bydgoszczy do Krakowa. 

ED160-023 jako pociąg IC "Kazimierz" z Bydgoszczy do Krakowa
minął stację Dęba Opoczyńska

Potem wróciliśmy na stację, ale w rejon semaforów wyjazdowych w kierunku Radzic. Tam złapaliśmy Impulsa ŁKA wracającego z Drzewicy do Łodzi. 

36WEd-006 jako pociąg osobowy z Drzewicy do Łodzi Fabrycznej
wjeżdża do Dęby Opoczyńskiej

Na stacji Dęba Opoczyńska długo działały semafory kształtowe, bo do około 2006 roku. Po fotkach w Dębie Opoczyńskiej wróciliśmy na chwilę na linię CMK. Ulokowaliśmy się przed wjazdem do stacji Idzikowice od strony Opoczna Południe. Przemknęły najpierw dwa pendolina: jedno z Gdyni do Krakowa, drugie z Bielska-Białej do Gdyni. 

ED250-002 jako pociąg EIP z Gdyni do Krakowa minął przed
chwilą stację Idzikowice

ED250-008 jako pociąg EIP z Bielska-Białej do Gdyni zbliża
się do Idzikowic

Następnie zjawił się IC „Marszałek Piłsudski” z Krakowa do Warszawy, co ciekawe prowadzony EU07-1505 z PKP Cargo. A to ci niespodzianka. Zwykle PKP Intercity maszyny Cargo puszcza do Zakopanego albo Krynicy, a tu wysłali na CMK do Warszawy. 

EU07-1505 z pociągiem IC "Marszałek Piłsudski" z Krakowa Gł.
do Warszawy Wschodniej za chwilę minie stację Idzikowice

Po przejeździe „Marszałka Piłsudskiego” przemieściliśmy się na inną pobliską linię kolejową, mianowicie na niezelektryfikowaną Tomaszów Mazowiecki – Opoczno – Skarżysko-Kamienna. Ta trasa również w ostatnich latach nie miała szczęścia jeżeli chodzi o ruch pasażerski. Powodem był przebieg na styku województw łódzkiego i świętokrzyskiego oraz trakcja spalinowa. Ruch pociągów pasażerskich na odcinku Tomaszów Mazowiecki – Skarżysko-Kamienna został zawieszony w 2009 roku, ale Opoczno cały czas naciskało żeby ruch przywrócić, przynajmniej na odcinku Tomaszów Mazowiecki – Opoczno. Ze względu na problemy z pozyskaniem taboru spalinowego najpierw uruchomiono kolejową komunikację autobusową, by w grudniu 2012 r. przywrócić ruch pociągów z wykorzystaniem archaicznych wagonów motorowych serii SN81. Następnie Przewozy Regionalne sprowadziły nowe szynobusy serii SA135. W 2021 r. udało się przywrócić ruch na całej linii do Skarżyska-Kamiennej i obecnie obsługują ją wspólnie Polregio spalinowymi szynobusami oraz ŁKA dwutrakcyjnymi Impulsami. Na trasie uchowało się jeszcze kilka stacji z semaforami kształtowymi. My postanowiliśmy odwiedzić Jeleń, pierwszą stację za Tomaszowem Mazowieckim. Niby z Idzikowic w linii prostej nie jest tam daleko, ale nawigacja poprowadziła nas naokoło przez Inowłódz. Po drodze przejechaliśmy koło mijanki Brzustów zlokalizowanej na linii do Radomia. Może w drodze powrotnej się tu zatrzymamy. Najpierw bowiem cisnęliśmy do Jelenia na spotkanie osobówki ŁKA z Łodzi Fabrycznej do Opoczna. 

36WEha-001 jako pociąg osobowy z Łodzi Fabrycznej do Opoczna
na stacji Jeleń

Po uwiecznieniu hybrydowego Impulsa z kształtami, wróciliśmy do mijanki Brzustów na linii radomskiej. Za kilka minut miał się zjawić IC „Cegielski” z Poznania do Krakowa, to uznaliśmy że zaczekamy na niego. Uwieczniliśmy Stadlera z krzyżem przy wjeździe na mijankę. 

ED160-029 jako pociąg IC "Cegielski" z Poznania do Krakowa
wjeżdża na mijankę Brzustów

Potem znów udaliśmy się na stację Idzikowice, ale tym razem spenetrować dokładnie całą stację. Nie wiadomo bowiem kiedy następnym razem tu będziemy. Przy stacji zlokalizowane są zakłady naprawy taboru PKP Intercity i Polregio. Co ciekawe stacja nazywa się Idzikowice, zakład PKP Intercity jest w Libiszowie, a zakład Polregio w Kruszewcu. W zakładzie PKP Intercity czekało na naprawę dużo wagonów sypialnych. I dobrze, że spółka w końcu wzięła się za ich remonty. Od dawna bowiem dostawali sygnały, że tych wagonów mają za mało w ruchu. Zlokalizowaliśmy też na terenie zakładu po jednej lokomotywie EP07 i EP08 w trakcie napraw rewizyjnych. Koło zakładu Polregio już nie przejeżdżaliśmy tak uważnie, gdyż w tle widzieliśmy jak ze stacji Idzikowice rusza skład towarowy z kontenerami. Towary na CMK nie są zbyt częstym zjawiskiem, więc woleliśmy przyspieszyć i go dogonić. A gdy zobaczyliśmy że na czele jedzie tamara ZIK, to już w ogóle Alek dał gaz do dechy. Szczęśliwie udało nam się dogonić towarka i zrobić fotki tamary w nienaturalnym dla niej środowisku. To jest bowiem lokomotywa zaprojektowana do ciężkich prac manewrowych w zakładach przemysłowych. 

TEM2-156 z pociągiem kontenerowym ruszyła ze stacji Idzikowice
w kierunku Opoczna Południe

Pomału kończyliśmy już wyprawę, ale chcieliśmy jeszcze zahaczyć o pierwotny główny cel naszej wyprawy, czyli rzepak. Przemieściliśmy się na pola rzepaku zlokalizowane za stacją Opoczno Południe, gdzie planowaliśmy upolować dwa składy wagonowe jadące od południa: TLK „Lubomirski” z Krakowa do Gdyni oraz EC „Sobieski” z Wiednia do Gdyni. Pierwszego udało się jako tako sfotografować, przy drugim już mi ostrość ustawiło na rzepak 😕 

EP09-032 z pociągiem TLK "Lubomirski" z Krakowa do Gdyni
zbliża się do stacji Opoczno Południe

Pomiędzy nimi w drugą stronę pojechał pendziak z Kołobrzegu do Krakowa. 

ED250-016 jako pociąg EIP z Kołobrzegu do Krakowa minął
stację Opoczno Południe

Na koniec przenieśliśmy się do Radwana, na miejscówkę z której rozpoczynaliśmy dzisiejsze focenie. Tam uwieczniliśmy IC „Silesia” relacji Praha Vrsovice – Warszawa Gdańska prowadzonego czeskim Vectronem. 

6193 567 z pociagiem IC "Silesia" relacji Praha Vrsovice - 
Warszawa Gdańska na szlaku Pilichowice - Opoczno Południe

Wracając pojechaliśmy już nieco inaczej. Za Żarnowem skierowaliśmy się w miarę równolegle do CMK przez Włoszczową, Secemin i Szczekociny. Alek odstawił mnie na osobówkę Kolei Małopolskich ruszającą po godzinie 15 z Sędziszowa i po godzinie 17 byłem w Krakowie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz