Urlop
wakacyjny w roku 2017 postanowiłem ponownie spędzić w Gdańsku. Głównym celem
było zaliczenie Pomorskiej Kolei Metropolitalnej z Gdańska Wrzeszcza do Gdańska
Osowy. Ta licząca przeszło 18 kilometrów linia jest jak na razie najdłuższą
wybudowaną w XXI wieku linią kolejową w Polsce. Na połowie długości biegnie w
śladzie zlikwidowanej w 1945 roku linii Gdańsk Wrzeszcz – Stara Piła. Od 30
sierpnia 2015 roku kursują po niej pociągi pasażerskie w relacji Gdańsk
Wrzeszcz – Kartuzy oraz Gdańsk Wrzeszcz – Gdynia Główna przez Gdańsk Osowę.
Dodatkowo w 2016 roku przetrasowano na nią większość kursów relacji Gdynia
Główna – Kościerzyna. Pierwotnie planowałem zaliczyć tę trasę podczas urlopu w
2016 roku, jednak wówczas na przeszkodzie stanęła mi potężna ulewa która przeszła
nad Gdańskiem w połowie lipca 2016 r. Podmyła ona w kilku miejscach nasyp
między Wrzeszczem a Portem Lotniczym uziemiając ten odcinek na kilka miesięcy.
Tuż przed moim wyjazdem w 2017 roku ponownie Gdańsk nawiedzały intensywne
deszcze, które naruszyły nasypy omawianej trasy. Na szczęście tym razem
podmycia nie były aż tak poważne i ruch został utrzymany. Wprowadzono tylko
punktowe ograniczenia prędkości. Pomorska Kolej Metropolitalna nie była jedynym
czynnikiem motywującym mnie do spędzenia urlopu w Gdańsku. Drugi kursował po
sieci tramwajowej tego miasta i był nim potrójny skład wagonów typu 105Na
obsługujący jedną z brygad linii 8. Był to wówczas jedyny trójskład stopiątek w
całej Polsce. Gdańsk eksploatował wcześniej ufoki, jednak po 2010 r. w miarę
dostaw nowych wagonów Swing 120NaG i używanych N8C, zostały one pokasowane lub
porozłączane. Jeszcze w 2016 r. trójskłady można było zobaczyć na ulicach
Krakowa i Warszawy, jednak w sierpniu zostały one porozpinane. W 2016 roku
w Gdańsku pozostało kilkanaście czynnych stopiątek, które w składach
dwuwagonowych obsługiwały linie 3, 5 i 8. Ta ostatnia linia w wakacje cieszy
się dużą popularnością, gdyż łączy centrum miasta z plażami na Stogach i w
Jelitkowie. W związku z tym spółka Gdańskie Autobusy i Tramwaje
zdecydowała się na wakacje 2017 roku spiąć jednego ufoka. Jako bonus zrobiłem
sobie w jeden dzień wypad na linię kolejową Lipusz – Bytów, gdzie spółka SKPL
uruchamiała wówczas pociągi turystyczne.
Dzień 1, sobota 29 lipca 2017 r.
Przejazd z Krakowa do Gdańska przez Sierpc
Dojazd
do Gdańska zaplanowałem sobie tak, żeby zaliczyć jakieś linie kolejowe, którymi
jeszcze nie jechałem. W końcu ileż można jeździć Pendolino przez Warszawę :p.
Wybór padł na odcinki Kutno – Sierpc – Toruń. Z Sierpca to Torunia kursował
wówczas tylko jeden pociąg na dobę, ale na szczęście udało się go wpleść w plan
podróży. Wyruszyłem z Krakowa po godzinie 8 pociągiem IC „Sukiennice”
zestawionym z Flirta ED160. Mógłbym nim na upartego pojechać bezpośrednio do
Gdańska, ale wolałem powłóczyć się trochę liniami lokalnymi. „Sukiennice”
wiozły mnie przez Koniecpol, Częstochowę, Piotrków Trybunalski i Łódź
Kaliską do Kutna, gdzie planowałem przesiadkę na pociąg Kolei Mazowieckich do
Sierpca. Czas na przesiadkę miałem dość krótki, ale szczęśliwie udało się
zdążyć. Do Sierpca zawiózł mnie spalinowy szynobus SA135-018. Frekwencja dobra,
w sam raz na taki pojazd. Malowniczy odcinek jest za stacją Płock Radziwie jak
linia wije się łukami i wchodzi na most kolejowo-drogowy przez Wisłę. W Płocku
duża część pasażerów wysiada, ale dalej też jedzie sporo osób. Odcinek Płock –
Sierpc był nieczynny w ruchu pasażerskim od 1995 do 2007 roku, ale na szczęście
obecnie jego byt wydaje się niezagrożony. W Sierpcu mam półgodzinną przesiadkę,
którą wykorzystuję na zdjęcia. Ostre słońce i ciemne chmury dają ciekawe
kontrasty.
 |
SA135-018 jako pociąg Kolei Mazowieckich z Kutna skończył bieg w Sierpcu |
Po kilku minutach przyjechał SA135-024 jako pociąg Kolei
Mazowieckich z Nasielska.
 |
SA135-024 jako pociąg z Nasielska kończy bieg w Sierpcu |
 |
Spotkanie SA135-018 i 024 w Sierpcu |
Ja jednak czekałem na jedyny w dobie pociąg od
strony Torunia. Obsługuje go spółka Arriva. Tego dnia połączenie realizował
duński zespół trakcyjny MR4039+MRD4239.
 |
MR4039+MRD4239 przybył do Sierpca jako pociąg Arrivy z Torunia Głównego i za chwilę ruszy w drogę powrotną |
Mimo tak żenującej oferty na tej
trasie, pociąg z Sierpca do Torunia cieszył się dobrą frekwencją. W Toruniu
Głównym przesiadłem się do Flirta ED160 obsługującego pociąg IC „Kujawiak” z
Warszawy do Bydgoszczy. Większą część podróży spędziłem w Warsie spożywając
obiad. Ostatni etap podróży z Bydgoszczy do Gdańska Wrzeszcza pokonałem
pociągiem IC „Pomorzanin” z Wrocławia do Gdyni. Tuż przed północą zakwaterowałem
się w akademikach Politechniki Gdańskiej.
Dzień 2, niedziela 30 lipca 2017 r.
Ufok i PKM
W
niedzielę postanowiłem dzień rozpocząć od polowania na potrójną stopiątkę i
przy okazji spróbowałem ponownie upolować zabytkową linię tramwajową. W rozkładach
linii tramwajowych w Gdańsku jest wyszczególnione które kursy są obsługiwane
taborem z niską podłogą. Na niedzielnym rozkładzie ósemki są tak oznaczone
wszystkie kursy oprócz kilku. Logika by nakazywała, że te kilka
wysokopodłogowych kursów realizuje ufok. Obstawiam, że specjalnie pod niego
zostawiono jedną brygadę z wysoką podłogą. Pierwszy wysokopodłogowy kurs
wyświetlał się na przystanku Twarda w kierunku Stogów około godziny 11.
Przeszedłem się zobaczyć co się pojawi na tym kursie i moje przypuszczenia
okazały się słuszne. Od strony zajezdni w Nowym Porcie nadjechał trójskład
stopiątek #1349+1350+1346, który włączył się na trasę ósemki i pomknął w
kierunku Stogów 😀. Jechał niezbyt korzystnie do słońca więc nie robiłem
zdjęcia, ale jak będzie wracał to na pewno przetnę mu drogę J. W międzyczasie wybrałem się na Nowy Port i Brzeźno
próbując złapać zabytkową linię tramwajową. Na ulicy Krasickiego udało się
złapać wagon typu N #11.

 |
Zabytkowy wagon N #11 na ulicy Krasickiego |
Inna ciekawostką był wagon NGd99 #1003. Jest to jeden
z pierwszych gdańskich tramwajów niskopodłogowych. Wyprodukowano ich
4 sztuki. W 2017 roku przeszły one remonty w ramach których otrzymały
m.in. malaturę w kolorze kości słoniowej z niebieskim pasem. W ten sposób
gdańskie tramwaje były malowane w okresie międzywojennym kiedy istniało Wolne
Miasto Gdańsk (chociaż z lekcji historii wiemy, że dla Polaków było ono średnio
wolne).
 |
Wagon NGd99 #1003 na ulicy Oliwskiej |
Przy okazji obejrzałem trupa linii kolejowej SKM do Gdańska Nowego
Portu. Tak, były takie czasy że kolej potrafiła uwalić nawet odcinek na terenie
tak dużej aglomeracji. W 2002 roku skrócono trasę o jeden przystanek do Gdańska
Brzeźna, bo coś się w papierkach nie zgadzało z jednym przejazdem drogowym.
Następnie linię stopniowo zarzynano zmniejszając liczbę połączeń aż w 2005 roku
z Gdańska Brzeźna odjechał ostatni pociąg osobowy. Wykonałem jeszcze kilka
zdjęć tramwajów na Brzeźnie, po czym przemieściłem się do Wrzeszcza na ulicę
Mickiewicza na spotkanie z ufokiem.
 |
120NaG #1038 na ulicy Krasickiego |
 |
N8C #1118 na ulicy Uczniowskiej |
 |
N8C #1165 na ulicy Mickiewicza |
Ależ się stęskniłem za takim widokiem J.
 |
Jedyny wówczas trójskład wagonów 105Na w Polsce. Zestaw #1349+1350+1346 na ulicy Mickiewicza. |
Za około godzinę potrójniak będzie jechał z
powrotem. Ruszyłem za nim w kierunku Jelitkowa i poszukiwałem miejsc na
kolejne ujęcie.
 |
N8C #1108 na ulicy Chłopskiej |
Jakoś wolałem nie ryzykować z miejscówkami gdzie mogą wjechać
samochody, więc ulokowałem się na alei Rzeczypospolitej przed pętlą Zaspa na
pasie zieleni. Tam wykonałem kolejne zdjęcie jedynego ufoka Rzeczypospolitej 😛.
 |
Potrójna stopiątka na alei Rzeczypospolitej |
Na dziś to by było tyle jeżeli chodzi o tramwaje i przeniosłem się na
Pomorską Kolej Metropolitalną. Wsiadłem w autobus linii 227, który zawiózł mnie
bezpośrednio do przystanku PKM Gdańsk Niedźwiednik. Zaciekawiło mnie jaki może
być widok z bloków położonych przy ulicach Leśna Góra i Góralskiej. Akurat
podjechał busik linii 283, która zajeżdża bezpośrednio pod bloki na Leśnej
Górze. Widok rzeczywiście był piękny. Można było zrobić zdjęcie pociągu na tle
PGE Areny i morza. Próbowałem jeszcze bardziej poprawić ten widok z jednego
z bloków, ale niestety okna z korytarzy wychodziły w innych
kierunkach. Musiałem się więc zadowolić ujęciem z dołu, ale i tak wyszło ok. Po
wykonaniu zdjęcia SA133 jadącego do Kartuz, przemieściłem się pod bloki przy
ulicy Góralskiej.
 |
SA133-031 jako pociąg z Gdańska Głównego do Kartuz ruszył z przystanku Gdańsk Niedźwiednik |
Stamtąd widok był może nieco mniej spektakularny, ale za to
było widać dłuższy odcinek linii kolejowej, aż do kolejnego przystanku Gdańsk
Brętowo. Na początek trafił się SA137 obsługujący połączenie z Gdyni Głównej, a
potem pojechał SA133 jako pociąg do Kartuz i SA136 z Kartuz którym wykonałem po
kilka ujęć.
 |
SA137-001 jako pociąg relacji Gdynia Główna - Gdańsk Wrzeszcz zbliża się do przystanku Gdańsk Niedźwiednik |
 |
SA133-029 jako pociąg relacji Gdańsk Główny - Kartuzy pokonuje odcinek między przystankami Gdańsk Niedźwiednik i Gdańsk Brętowo |
 |
SA136-015 jako pociąg z Kartuz do Gdańska Głównego pomiędzy przystankami Gdańsk Brętowo i Gdańsk Niedźwiednik |
Resztę dnia spędziłem spisując numerki spalinowych zespołów
trakcyjnych obsługujących tego dnia linię PKM.
Dzień 3, poniedziałek 31 lipca 2017
r. PKM
Ten
dzień postanowiłem niemal w całości poświęcić Pomorskiej Kolei Metropolitalnej.
Rano zameldowałem się na stacji Gdańsk Wrzeszcz i planowałem na początek
zaliczyć trasę. Wcześniej napatoczyła się lokomotywa EP07-330 odmalowana w
klasyczne barwy. Przyprowadziła pociąg TLK „Żuławy” z Olsztyna do Szczecina.
 |
EP07-330 z pociągiem TLK "Żuławy" z Olsztyna do Szczecina na stacji Gdańsk Wrzeszcz |
Później
wsiadłem w SA133-030 obsługujący pociąg do Kartuz. Początkowo jechaliśmy
równolegle do linii średnicowej. Na wysokości przystanku SKM Gdańsk Zaspa dwutorowa
linia PKM odbija w lewo. Za wiaduktem nad aleją Grunwaldzką powstał
przystanek Gdańsk Strzyża. Mieści się on tuż obok zajezdni tramwajowej
Wrzeszcz. Wypatrzyłem na jej terenie m.in. skład stopiątek #1341+1342, ten co
rok wcześniej był ostatnim klasycznym liniowym składem bez modernizacji.
Domyślam się, że został zachowany na zabytkowy, bo zajezdnia Wrzeszcz już od
dawna nie ma na stanie liniowych wagonów typu 105Na. Wszystkie zostały zgrupowane
w drugiej zajezdni w Nowym Porcie. Następnie przejechaliśmy kawałek lasem
i dotarliśmy na przystanek Gdańsk Niedźwiednik. Początkowy odcinek linii
PKM biegnie w śladzie przedwojennej linii do Starej Piły. Tamta trasa była
jednotorowa, więc stare nasypy wymagały poszerzenia. W sąsiedztwie linii PKM
jest kilka zbiorników wodnych stanowiących dobre miejsce rekreacji dla
mieszkańców Gdańska (a dla mnie będą też dobrymi motywami do zdjęć :P).
Kolejnym przystankiem jest Gdańsk Brętowo. Możliwa tu jest przesiadka drzwi w
drzwi do tramwaju linii 10, który ma tu swoją końcówkę. Kontynuujemy wspinaczkę
na wzgórza morenowe jadąc przez las (zwalniając co kawałek w miejscach,
gdzie nasyp został naruszony przez deszcze) i osiągamy przystanek Gdańsk
Jasień. Jadąc już po płaskim terenie mijamy kolejne zbiorniki retencyjne i
docieramy do stacji Gdańsk Kiełpinek. Jest to jedyny przystanek który
funkcjonował także za czasów przedwojennej linii do Starej Piły. Stary budynek
stacyjny zachował się do dziś, choć został zasłonięty ekranem akustycznym. Za
wiaduktem obwodnicy Trójmiasta rozstajemy się z linią do Starej Piły i jedziemy
całkiem nowym przebiegiem. Jadąc przez działki docieramy do przystanku Gdańsk
Matarnia. Kawałek dalej linia PKM przecięła dawną bocznicę do gdańskiego
lotniska biegnącą ze stacji Gdańsk Osowa. Dowóz paliwa lotniczego koleją jest
dalej możliwy, bo od linii PKM została wyprowadzona nowa bocznica. Natomiast
komicznie wygląda pobliski przejazd w ulicy Słowackiego przez stary przebieg
bocznicy. Przejazd z podwójnymi szlabanami, a tor zaraz za przejazdem się
urywa. Następnie linia PKM wchodzi na estakadę i dociera na przystanek Gdańsk
Port Lotniczy położony bezpośrednio przy terminalu lotniska. Chwilę później
zatrzymujemy się na przystanku Gdańsk Rębiechowo. Co ciekawe, następny
przystanek to Rębiechowo. Ciekawe ile przez to pomyłek się zdarzyło przy
wystawianiu biletów. Za przystankiem Gdańsk Rębiechowo linia PKM idzie w prawo
do stacji Gdańsk Osowa, a my skręcamy na łącznicę i wskakujemy na jednotorową
linię w kierunku Kościerzyny. Kilkanaście minut później docieramy do
odbudowanego posterunku odgałęźnego Glińcz i przeskakujemy na linię Pruszcz
Gdański – Kartuzy. Odcinek od Glińcza do Kartuz został reaktywowany w ruchu pasażerskim
po ponad 20 latach. Pociągi relacji Pruszcz Gdański – Kartuzy kursowały do 1994
roku. Jeszcze 8 lat dłużej można było z Gdyni do Kartuz dostać się przez
Somonino. Między Glińczem a Kartuzami jest jeden przystanek, we wsi
Dzierżążno (swoją drogą niezły łamacz języka dla obcokrajowca 😁).
Postanowiłem tu wysiąść i porobić trochę zdjęć na reaktywowanym odcinku. Pierwsze
zdjęcie wykonałem powrotnemu pociągowi z Kartuz na esce zaraz za przystankiem.

 |
SA133-030 jako pociąg z Kartuz do Gdańska ruszył z przystanku Dzierżążno |
Kolejne fotki popełniłem na leśnym odcinku w kierunku Glińcza. Było pochmurno,
więc w lesie parametr był niezbyt korzystny.
 |
SA133-031 jako pociąg z Gdańska do Kartuz zbliża się do przystanku Dzierżążno |
 |
Ten sam zespół trakcyjny jako pociąg powrotny z Kartuz na leśnym odcinku między Dzierżążnem a posterunkiem Glińcz |
 |
SA138-001 jako pociąg z Gdańska do Kartuz na szlaku za posterunkiem Glińcz |
Po południu zapowiadała się
poprawa pogody. Sfotografowałem kilka pociągów, po czym doszedłem do przystanku
Borkowo. Tam wsiadłem w pociąg do Gdańska z zamiarem kontynuowania focenia już
na gdańskim odcinku. Uznałem, że fotogeniczny odcinek zaczyna się od przystanku
Gdańsk Matarnia, więc tam wysiadłem i zmierzałem wzdłuż szlaku w kierunku
centrum.
 |
SA136-017 jako pociąg z Gdyni Głównej do Gdańska Wrzeszcza hamuje przed przystankiem Gdańsk Matarnia |
Gdy tak dotarłem do łuku przed wiaduktem trójmiejskiej obwodnicy,
wyszło słońce. Zostałem więc tu dłuższą chwilę.
 |
SA137-002 jako pociąg z Gdańska Wrzeszcza do Gdyni Głównej pomiędzy przystankami Gdańsk Kiełpinek i Gdańsk Matarnia |
 |
SA133-029 jako pociąg z Kartuz do Gdańska Głównego zjeżdża z Gdańska Matarni do Gdańska Kiełpinka |
 |
SA136-014 jako pociąg z Gdyni Głównej do Kościerzyny na odcinku Gdańsk Kiełpinek - Gdańsk Matarnia |
Dobre ujęcie da się zrobić też
z przystankiem Gdańsk Kiełpinek z dawnym budynkiem stacyjnym i widokiem na
gdańskie osiedla.
 |
SA138-001 jako pociąg z Gdańska do Kartuz rusza z przystanku Gdańsk Kiełpinek. Po prawej dawny budynek stacyjny pamiętający czasy przedwojennej linii Gdańsk Wrzeszcz - Stara Piła |
Odcinek do Jasienia przeszedłem już bez postojów.
 |
SA136-017 jako pociąg relacji Gdańsk Wrzeszcz - Gdynia Główna między przystankami Gdańsk Jasień i Gdańsk Kiełpinek |
Są tam
zbiorniki retencyjne które będą ciekawym motywem do zdjęć, ale jako że są one
po północnej stronie torów, dobre zdjęcie będzie można tu wykonać dopiero
wieczorem. Nieco więcej czasu spędziłem za to na leśnym odcinku między
Jasieniem a Brętowem.
 |
SA133-030 jako pociąg do Kartuz pomiędzy przystankami Gdańsk Brętowo i Gdańsk Jasień |
 |
SA137-001 jadący z Gdańska Wrzeszcza do Gdyni Głównej |
 |
SA136-018 jako pociąg z Gdyni Głównej do Kościerzyny |
Około godziny 16 udałem się na miasto na obiad.
Z czasem zrobiło się ładnie i słonecznie, więc tak jak obiecałem
udałem się do Jasienia na wieczorne zdjęcia ze stawami.
 |
SA133-031 jako pociąg z Kartuz do Gdańska Głównego dojeżdża do przystanku Gdańsk Jasień |
 |
SA133-030 jako pociąg z Gdańska Głównego do Kartuz ruszył z przystanku Gdańsk Jasień |
Tym miłym akcentem
zakończyłem dzień.
Dzień 4, wtorek 1 sierpnia 2017 r.
PKM
Wtorek
poświęciłem na dalszą eksplorację Pomorskiej Kolei Metropolitalnej. W dalszej
części jednym z głównych tematów zdjęć były zbiorniki retencyjne położone przy
tej trasie. Powstały one przez spiętrzenie wód potoku Strzyża. To właśnie ta
niesforna rzeczka rok wcześniej podczas lipcowej ulewy zalała znaczną część
Gdańska. Rankiem wybrałem się nad staw położony za wiaduktem obwodnicy
Trójmiasta. O tej porze bowiem jest tam najbardziej dogodny kąt padania
promieni słonecznych. Wykonałem ujęcia zarówno z nasypu obwodnicy, jak i z
brzegu jeziorka. W tym miejscu nasyp został naruszony przez lipcowe deszcze i
pociągi miały wprowadzone punktowe ograniczenie prędkości. Pogoda za bardzo nie
rozpieszczała. Niby słońce się pojawiało, ale było tez spore zachmurzenie. Na
szczęście dwa pociągi udało się złapać ładnie oświetlone.
 |
SA136-014 jako pociąg z Gdyni Głównej do Gdańska Wrzeszcza zbliża się do przystanku Gdańsk Kiełpinek |
 |
SA136-015 jako pociąg z Kartuz do Gdańska. Po prawej widać jedno z osuwisk powstałych po niedawnych deszczach. |
 |
SA138-001 jako pociąg z Gdańska Głównego do Kartuz hamuje przed osuwiskiem. |
Drugim moim celem był
staw z fontanną zlokalizowany przy przystanku Gdańsk Niedźwiednik. Tu niestety
słońce nie było już tak łaskawe i przy żadnym pociągu nie wyszło.
 |
SA133-030 jako pociąg z Kartuz do Gdańska Głównego hamuje przed przystankiem Gdańsk Niedźwiednik |
 |
SA137-001 jako pociąg z Gdańska Wrzeszcza do Gdyni Głównej rusza z przystanku Gdańsk Niedźwiednik |
Już większą
szansę miałem na złapanie dwóch pociągów jednocześnie.
 |
Przy przystanku Gdańsk Niedźwiednik spotkały się SA138-001 jadący z Gdańska do Kartuz i SA136-015 jako pociąg przeciwnej relacji |
Wypogodziło się na dobre
dopiero po południu, kiedy słońce przeszło już na druga stronę nasypu. W związku z tym ruszyłem na dalsze eksplorowanie motywów przy linii PKM. Ciekawe ujęcie znalazłem
na łuku przed Brętowem.
 |
SA133-029 jako pociąg z Gdańska Głównego do Kartuz przed przystankiem Gdańsk Brętowo |
Tuż obok znajduje się końcowy przystanek tramwaju linii
10.
 |
Wagon N8C #1141 na końcówce Brętowo PKM |
Przystanek Gdańsk Brętowo, to wzorowy przykład integracji kolei z
komunikacją miejską. Z pagórka po zachodniej stronie ulicy Rakoczego można
wykonać wspólne zdjęcie pociągu z tramwajem.
 |
SA137-001 jako pociąg z Gdańska Wrzeszcza do Gdyni Głównej ruszył z przystanku Gdańsk Brętowo. Po prawej końcowy przystanek tramwaju linii 10. |
Następnie przeniosłem się na
odcinek między przystankami Gdańsk Strzyża i Gdańsk Niedźwiednik, gdyż tam o
tej godzinie pociągi jechały ładnie do słońca.
 |
SA137-002 jako pociąg z Gdańska Wrzeszcza do Gdyni Głównej ruszył z przystanku Gdańsk Strzyża |
 |
SA136-018 jako pociąg z Gdyni Głównej do Kościerzyny pomiędzy przystankami Gdańsk Strzyża i Gdańsk Niedźwiednik |
 |
SA138-001 jako pociąg z Gdańska Głównego do Kartuz ruszył z Gdańska Niedźwiednika |
Po południu skupiłem się
bardziej na odcinku między Brętowem a Jasieniem.
 |
SA136-015 jadący z Gdańska do Kartuz pomiędzy przystankami Gdańsk Brętowo i Gdańsk Jasień |
 |
SA137-001 jako pociąg z Gdańska Wrzeszcza do Gdyni Głównej |
 |
SA136-017 jako pociąg z Gdyni Głównej do Kościerzyny |
Na sam koniec zostawiłem sobie
skarpę nad przystankiem w Niedźwiedniku, z której był dobry widok na
przystanek w Brętowie. Na skarpie akurat jakaś parka postanowiła urządzić sobie
randkę w ustronnym miejscu, ale sorry, to nie jest ich prywatne miejsce. Wykonałem
tu ostatnie zdjęcia na dzień dzisiejszy.
 |
SA138-001 jadący z Gdańska Głównego do Kartuz zatrzymuje się w Gdańsku Brętowie |
Potem udałem się na piwko na plaży w
Brzeźnie.
Dzień 5, środa 2 sierpnia 2017 r.
PKM i ufok
W
środę dokończyłem motywy na Pomorskiej Kolei Metropolitalnej, a potem skupiłem
się już na potrójnej stopiątce. Rano było nieco bardziej słonecznie, więc dzień
zacząłem on drugiego podejścia do stawu z fontanną w Niedźwiedniku. Mimo dużego
zachmurzenia tym razem mi się poszczęściło i udało się sfotografować pociągi ze
słońcem.
 |
SA136-018 jako pociąg z Kartuz do Gdańska Głównego hamuje przed przystankiem Gdańsk Niedźwiednik |
 |
SA133-031 jako pociąg z Gdańska Głównego do Kartuz rusza z przystanku Gdańsk Niedźwiednik |
Na koniec zostały mi dwa brakujące motywy. Jednym był widok z kładki w
lesie między Strzyżą a Niedźwiednikiem, a drugim wjazd na przystanek Gdańsk
Strzyża.
 |
SA133-031 wykonujący kolejny kurs z Gdańska do Kartuz na szlaku między przystankami Gdańsk Strzyża i Gdańsk Niedźwiednik |
 |
SA137-001 jako pociąg z Gdańska Wrzeszcza do Gdyni Głównej przed przystankiem Gdańsk Strzyża |
Potem skupiłem się już na tramwajach. Przystanek Gdańsk Strzyża
sąsiaduje bezpośrednio z pętlą Strzyża PKM, gdzie kończą linie 5 i 9. Akurat na
pętlę przyjechały dwa wagony NGd99 świeżo po remontach i odmalowaniu w przedwojenny
schemat malowania.
 |
NGd99 #1003 na pętli Strzyża PKM |
 |
NGd99 #1002 na pętli Strzyża PKM |
Do trasy ósemki dostałem się najpierw kilka przystanków
tramwajem w kierunku Oliwy, a na ulicy Bażyńskiego przesiadłem się
w autobus linii 149. Gdy czekałem na autobus, nawinął się wagon NGT6 na
jedenastce.
 |
NGT6 #1007 na ulicy Wita Stwosza |
Autobus 149 zawiózł mnie na ulicę Chłopską, którą kursują tramwaje
linii 8. W tygodniu na ósemce jest kilka brygad wysokopodłogowych. Oprócz
jednego ufoka kursują jeszcze składy 2x105Na. Trudno jest więc namierzyć ufoka
analizując rozkłady jazdy na przystankach. Na szczęście dość szybko udało mi
się zlokalizować trójskład jadący w kierunku Jelitkowa. Poszukałem więc na
spokojnie miejsca gdzie by go tu złapać jak będzie wracał. Znalazłem
odpowiednie miejsce na alei Rzeczypospolitej z szerokim pasem zieleni.
 |
N8C #1162 na alei Rzeczypospolitej |
 |
Trójskład 105Na #1349+1350+1346 na alei Rzeczypospolitej |
Gdańska
ósemka ma bardzo długą trasę, kółko trwa 2 godziny i 40 minut. Czekanie na
ufoka w jednym miejscu byłoby stratą czasu, toteż starałem się jak najwięcej za
nim jeździć. Wsiadłem w kolejną ósemkę i podjechałem nią na Stogi. Kilka
tramwajów połapałem na ulicy Wosia Budzysza koło działek.
 |
Ujęcia z ulicy Wosia Budzysza. Skład 105Na #1301+1301 |
 |
Skład 105Na #1226+1227 |
 |
N8C #1139 |
 |
No i oczywiście ufok |
Następnie zrobiłem
sobie kilka godzin przerwy na wypoczynek na plaży na Stogach. Jako że w
poprzednim roku bowiem zrobiłem sobie trochę zbyt aktywny urlop w Gdańsku, tym
razem starałem się poświęcić więcej czasu na plażowanie 😀. Na wieczór miałem
ambicję na zdjęcie trójskładu w okolicach Stoczni Gdańskiej. Znalazłem ciekawe
motywy z dźwigami stoczni oraz z kładki przy przystanku SKM Gdańsk
Stocznia.
 |
N8C #1122 na ulicy Jana z Kolna |
 |
N8C #1162 na ulicy Jana z Kolna na tle dźwigów stoczni |
Niestety tuż przed przyjazdem ufoka potężna chmura zakryła słońce,
więc odpuściłem sobie zdjęcia. Trafiła się za to inna atrakcja w postaci lokomotywy
EP07-442 odmalowanej w zielone barwy z żółtym czołem. Prowadziła pociąg
TLK „Artus” z Katowic do Gdyni.
 |
EP07-442 z pociągiem TLK "Artus" z Katowic do Gdyni ruszyła z Gdańska Głównego |
Dzień 6, czwartek 3 sierpnia 2017
r. ufok i kółeczko kolejowe
O
poranku ruszyłem na zdjęcia tramwajowe. Głównym celem oczywiście była potrójna
stopiątka. Na początek ulokowałem się na Podwalu Przedmiejskim, skąd dobrze
widać zabytkowe spichlerze oraz wieże kościołów na Starym Mieście. Kilka zdjęć
udało się zrobić, jednak ryzyko zajechania się tramwaju z samochodami jest tu
duże.
 |
Skład 105Na #1290+1292 na Podwalu Przedmiejskim |
 |
N8C #1122 na ulicy Podwale Przedmiejskie |
 |
Skład 105Na #1226+1227 na Podwalu Przedmiejskim |
Krótko przed przyjazdem ufoka spanikowałem i przemieściłem się na mniej
ruchliwą ulicę Siennicką. Tam też się udało znaleźć miejsce z widokiem na wieżę
kościoła mariackiego.
 |
120NaG #1045 na ulicy Siennickiej |
 |
Trójskład 105Na #1349+1350+1346 na ulicy Siennickiej |
Po wykonaniu zdjęcia trójskładu przemieściłem się na
Stogi. Trasa na Stogi wówczas od dawna domagała się remontu. Ze względu na stan
torowiska mogły tam wjeżdżać tylko stopiątki i wagony N8C. Na osiedlu
Stogi jest pętla pośrednia Stogi Pasanil, używana głównie poza sezonem letnim.
Następnie jedzie się 1,5 kilometra przez las i osiąga się pętlę końcową przy
plaży. Gdy tam dotarłem, zaczęło się przebijać słońce. Ruszyłem więc z buta w
kierunku pętli Stogi Pasanil fotografując po drodze tramwaje.
 |
N8C #1137 dojeżdża do pętli Stogi Plaża |
W momencie przejazdu
ufoka słońce ładnie współpracowało.
 |
Ufok ruszył z pętli Stogi Plaża |
 |
Skład 105Na #1300+1309 przed pętlą Stogi Plaża |
 |
N8C #1114 na ulicy Nowotnej |
 |
N8C #1137 na ulicy Nowotnej |
 |
Skład 105Na #1234+1233 na ulicy Nowotnej |
Potem jednak zachmurzyło się porządnie i
zapowiadały się opady deszczu. Podjąłem więc spontaniczną decyzję, że skoro
pogoda się zrobiła mało sprzyjająca, to zrobię sobie kółeczko kolejowe. Ustaliłem
że przejadę trasą Gdańsk – Tczew – Czersk – Laskowice Pomorskie – Grudziądz –
Malbork – Gdańsk zaliczając po raz pierwszy odcinki Szlachta – Laskowice
Pomorskie i Grudziądz – Malbork. Około godziny 12 dotarłem na dworzec główny w
Gdańsku i po lunchu wsiadłem do osobówki do Elbląga. Skład to EN57AL-1435,
a frekwencja 150%. Miałem farta, że jedne z drzwi jednostki zatrzymały się
na mojej wysokości, bo tylko dzięki temu dopadłem miejsce siedzące. W Tczewie
przesiadłem się do SA133-025 jadącego do Chojnic. Frekwencja spora, większość
miejsc siedzących zajęta. Gdy dojeżdżałem do Czerska zadzwonił do mnie kolega z
Krakowa i dowiedziałem się że u niego jest patelnia 35 stopni. To ja już wolę
taką pogodę jaką miałem tu. W Czersku przesiadam się do szynobusu
SA106-004 Arrivy.
 |
SA133-025 jako pociąg regio z Tczewa do Chojnic podczas postoju w Czersku |
 |
SA106-004 jako pociąg Arrivy do Laskowic Pomorskich na stacji w Czersku |
Na stacji stała sobie też lokomotywa S200-303 ze składem
z przekroczoną skrajnią. Transport takich przesyłek obarczony jest
licznymi obostrzeniami. Mogą one kursować wyłącznie w porze dziennej
i muszą zwalniać do minimum przy każdym obiekcie o który skład mógłby
zahaczyć. W związku z tym pociągi z przekroczoną skrajnią kursują głównie
mniej uczęszczanymi liniami.
 |
S200-303 z pociągiem z przekroczoną skrajnią stoi na stacji Czersk |
Kierpocini w pociągu do Czerska jak zobaczyła że
jadę do Grudziądza, powiedziała że w Laskowicach Pomorskich nie będę musiał się
przesiadać, bo ten skład przechodzi na pociąg do Brodnicy. Linia Czersk –
Laskowice Pomorskie to bardzo klimatyczna lokalka. Pamiętam jak kilkanaście lat
temu w sieciowym rozkładzie jazdy otworzyłem stronę z jej rozkładem jazdy i
zobaczyłem wszystkie pociągi opatrzone literą „G”. W tamtych czasach tak
oznaczano linie przewidziane do zamknięcia. Tak sobie pomyślałem wtedy „o, kolejna linia, którą chcą uwalić”. A
tu o dziwo przetrwała do dziś. Trasa biegnie głównie przez lasy. W Tleniu
przekraczamy efektownym mostem rzekę Wdę. Z kolei w Osiu krzyżujemy się
z pociągiem przeciwnej relacji. W Laskowicach Pomorskich nawet nie
wysiadałem ze składu. Kilkanaście minut później pojechaliśmy dalej do
Grudziądza. Tam wykonałem szybkie foto.
 |
Stacja Grudziądz. SA106-004 tym razem w obsłudze pociągu z Laskowic Pomorskich do Brodnicy. Obok MR4001+MRD4201 jako pociąg osobowy do Torunia |
SA106-004 pojechał dalej do Brodnicy.
Duński zestaw MR4001+MRD4201 szykował się do odjazdu do Torunia, a ja
przesiadłem się do SA133-026 jadącego do Malborka. Niemal całą trasę padał
deszcz. W Malborku do odjazdu do Kwidzyna szykował się małopolski SA133-004.
 |
EN57-1342 jako pociąg regio do Iławy na stacji w Malborku |
 |
Małopolski SA133-004 jako pociąg do Kwidzyna |
Do
Gdańska zawiozła mnie osobówka z Elbląga w postaci EN57AL-1435, czyli ta sama
jednostka którą jechałem z Gdańska do Tczewa. W Malborku jeszcze każdy
miał gdzie siedzieć, ale wsiadający w Tczewie musieli się zadowolić
miejscami stojącymi. Kółeczko zakończyłem w Gdańsku Wrzeszczu około godziny 20.
Dzień 7, piątek 4 sierpnia 2017 r.
ufok
Piątek
poświęciłem w całości na polowanie na ufoka. Zacząłem podobnie jak dzień
wcześniej na Podwalu Przedmiejskim.
 |
Kolejna seria z Podwala Przedmiejskiego, wagon N8C #1172 |
 |
N8C #1122 |
 |
120NaG #1015 |
 |
NGd99 #1003 |
 |
N8C #1127 |
 |
No i oczywiście ufok |
Tym razem jednak zaryzykowałem i zostałem
tu do przyjazdu trójwagonowej ósemki. O dziwo udało się ją złapać bez
samochodów, chociaż kilka minut przed jej przyjazdem zaszło słońce. Następnie
podjechałem za nią w kierunku Stogów. Gdy wykonywała kurs powrotny, przeciąłem
jej drogę przy węźle Wosia Budzysza.
 |
N8C #1127 na ulicy Wosia Budzysza |
 |
Trójskład na ulicy Wosia Budzysza |
Kolejne zdjęcie trójskładu chciałem
wykonać na Zaspie. Miałem już dość przebijania się przez centrum miasta i
postanowiłem dla odmiany skorzystać z autobusu linii 158. Zapewnia on alternatywne
połączenie Stogów z Wrzeszczem przez tunel pod Martwą Wisłą, obok PGE Areny
oraz przez Brzeźno i Zaspę. Autobus ten daje możliwość złapania tego samego
kursu ufoka w dwóch miejscach. Pod warunkiem, że kurs autobusu się odpowiednio
zgra z tramwajem. Częstotliwość linii 158 nie powala i akurat w tym
przypadku musiałem dość długo czekać na autobus. Przez to nie zdążyłem drugi
raz złapać ufoka jadącego w kierunku Jelitkowa. Drugi punkt wspólny autobusu
linii 158 i tramwaju linii 8 jest na skrzyżowaniu alei Jana Pawła II z aleją
Rzeczypospolitej. Nad skrzyżowaniem przerzucona jest kładka dla pieszych w
formie podkowy. Ciekawa sprawa zwłaszcza dla fotografujących komunikację
miejską (choć nie da się ukryć że kładka lata świetności ma już za sobą).
Kusiło mnie aby wejść do wysokiego bloku ciągnącego się wzdłuż alei
Rzeczypospolitej od alei Jana Pawła II po pętlę na Zaspie, ale ostatecznie się
rozmyśliłem i zostałem na kładce. Zaczekałem tu na trójwagonową ósemkę jadącą
od Jelitkowa. Miałem niezłego farta przy wcześniejszej wysokopodłogowej ósemce
w postaci składu 2x105Na. Udało się ją złapać bez ani jednego samochodu.
Normalnie jakby ulica była wyłączona z ruchu 😃.
 |
Ujęcia z alei Rzeczypospolitej. Skład 105Na #1238+1232. |
 |
120NaG #1018 |
 |
N8C #1127 |
 |
Oraz oczywiście potrójna stopiątka |
Przy składzie 3x105Na już tyle
szczęście nie miałem, ale i tak zdjęcie mi się podoba. Tym razem miałem
szczęście, bo praktycznie od razu trafił się autobus 158 i ten sam kurs ufoka
udało się dorwać jeszcze przed Stogami.
 |
N8C #1118 na ulicy Stryjewskiego |
 |
Ufok na ulicy Stryjewskiego |
Następnie ruszyłem pieszo w kierunku
plaży i dorwałem potrójniaka na leśnym odcinku między plażą a Pasanilem.
 |
N8C #1109 na ulicy Nowotnej |
 |
Trójskład na ulicy Nowotnej |
Kolejne 2 godziny poświęciłem na wypoczynek na plaży i obiad w postaci
smażonej rybki. W tym czasie trójskład zrobił kółko i dotarł ponownie na Stogi.
Kolejny raz upolowałem go na ulicy Stryjewskiego na Stogach.
 |
N8C #1121 na ulicy Stryjewskiego |
 |
Potrójna stopiątka na ulicy Stryjewskiego |
Następnie dla
odmiany przeniosłem się na inną trasę tramwajową. Podobał mi się widok jak
tramwaje wspinają się aleją Armii Krajowej w kierunku Chełmu i Łostowic na tle
centrum miasta oraz obiektów portowych i stoczniowych. Złapałem tam dwa Swingi.
 |
120NaG #1011 na alei Armii Krajowej |
 |
120NaG #1029 na alei Armii Krajowej |
Gdy wracałem przez centrum, na Podwalu Grodzkim trafił się ufok jadący w
kierunku Stogów. Wykonałem mu ujęcie na tle wieżowca, w którym mieści się na
górze restauracja Panorama.
 |
Trójwagonowa ósemka na Podwalu Grodzkim |
Przy okazji wypatrzyłem na szóstce wagon N8C
przemalowany w przedwojenny schemat malowania. Wykonałem mu ujęcie przy Bramie
Oliwskiej.
 |
128NG #1054 na alei Zwycięstwa |
 |
N8C #1161 w przedwojennym schemacie malowania przy Bramie Oliwskiej |
Tymczasem trójskład po dotarciu na Stogi realizował kurs zjazdowy do
zajezdni Nowy Port. Planowałem na tym kursie zrobić podejście do ujęcia na
ulicy Jana z Kolna z dźwigami stoczniowymi. Niestety powtórzyła się sytuacja
kiedy tuż przed przyjazdem ufoka wielka chmura zakryła słońce 😕 Ale jako że
było to moje ostatnie w tym roku spotkanie z potrójną stopiątką, nie
zrezygnowałem ze zdjęcia.
 |
Skład 105Na #1238+1232 na ulicy Jana z Kolna |
 |
Zjeżdżający już do zajezdni trójskład na ulicy Jana z Kolna |
Dzień 8, sobota 5 sierpnia 2017 r.
motorak do Bytowa
Ostatni
dzień pobytu w Gdańsku poświęciłem na spacer wzdłuż szlaku Lipusz – Bytów,
gdzie w wakacyjne weekendy spółka SKPL uruchamiała wówczas pociągi turystyczne.
Było to duże wydarzenie dla miłośników kolei, gdyż planowe pociągi osobowe do
Bytowa nie kursują już od 1992 roku. Linię jednak trzymały przy życiu składy towarowe,
gdyż znajdują się przy niej dwa zakłady przemysłowe posiadające bocznice
kolejowe. Są to Naftobaza w Ugoszczy oraz Prefabet w Osławie Dąbrowie. Nieremontowane
od lat torowisko było jednak w coraz gorszym stanie i w pewnym momencie
zaczęło zagrażać bezpieczeństwu ruchu. PKP było bardziej skłonne do zamknięcia
linii niż remontu. Na szczęście z pomocą przyszła spółka SKPL, która podjęła
się utrzymywania odcinka Lipusz – Bytów oraz prowadzenia na nim ruchu
towarowego własnymi lokomotywami. W wakacje 2016 r. na linii operator po raz
pierwszy uruchomił pociągi turystyczne. Obsługiwane one były składami
wagonowymi, lokomotywa spalinowa ciągnęła jeden wagon ”ryflak”. Rok później
wakacyjne pociągi do Bytowa ponownie ruszyły, ale tym razem do ich obsługi skierowano
sprowadzone z Czech wagony motorowe serii 810. Wyjechałem z Gdańska Wrzeszcza o
godzinie 7:40 pociągiem SKM do Kościerzyny. W Somoninie stał skład z
przekroczoną skrajnią, ten sam którego dwa dni wcześniej widziałem w Czersku.
Daleko to on nie ujechał przez tyle czasu. W Kościerzynie przesiadłem się
do małopolskiego szynobusu SA109-009 obsługującego kurs do Chojnic. Sporo osób
przesiadło się razem ze mną. Niemal wszystkie miejsca siedzące w SA109
były zajęte. W Lipuszu wyskoczyłem zrobić szybkie foto.
 |
SA109-009 jako pociąg regio z Kościerzyny do Chojnic rusza ze stacji w Lipuszu |
Po odjeździe pociągu na
stacji zapanowała cisza, Motorak SKPL był akurat w drodze z Bytowa.
Ruszyłem więc na wędrówkę szlakiem. W Lipuszu istnieje łącznica umożliwiająca
bezpośrednią jazdę od Kościerzyny w kierunku Bytowa, ale widać że od dawna
nieużywana. Ostatni raz chyba była wykorzystywana do obracania parowozów ze
skansenu w Kościerzynie. Gdy tak szedłem szlakiem w kierunku Bytowa
spotkałem jednego gostka. Zagadał do mnie gdzie się wybieram, to powiedziałem że
fotografować pociągi. On wtedy zaczął wspominać jak wracał do Bytowa z wojska
planową osobówką. Mówił że już wtedy pociągi jeździły tu tak wolno, że można
było po drodze zbierać grzyby. Zbliżała się pora przyjazdu motoraka i zacząłem
się rozglądać za miejscówką. Znalazłem zadowalający motyw na łuku w lesie.
Pogoda tego dnia była słoneczna, choć pojawiały się chmury. I właśnie w tym
przypadku chmura nieco popsuła mi szyki przy robieniu zdjęcia. Połączenia do
Bytowa obsługiwał wagon 810 210-5 „Karol”.
 |
Wagon 810 210-5 jako pociąg turystyczny z Bytowa do Lipusza parę kilometrów przed stacją końcową |
Za godzinę będzie on jechał
z powrotem, toteż ruszyłem w dalszą wędrówkę. Po paru kilometrach marszu
przez las dotarłem nad brzeg jeziora. Spodobało mi się tu i postanowiłem tu
zostać. Miałem jeszcze trochę czasu do przyjazdu pociągu. Niedaleko znajduje
się wioska Skwierawy, gdzie była możliwość uzupełnienia zapasów w sklepie. Co
ciekawe wioska nie ma przystanku kolejowego. Przystanek za to ma położony
kawałek dalej Róg, który liczy ledwie kilka chałup. Ulokowałem się nad brzegiem
Jeziora Fiszewo czekając na motoraka. Tym razem słońce pięknie współpracowało i
można było wykonać kilka super ujęć.
 |
Pociąg z Lipusza do Bytowa mija Jezioro Fiszewo około kilometr przed przystankiem Róg |
Zanim będę miał powrotny pociąg z Lipusza
do Kościerzyny, Karol zdąży wykonać jeszcze jeden kurs z Bytowa. Ruszyłem
pomału w drogę powrotną do Lipusza szukając jeszcze jednej miejscówki.
Obczaiłem fajną polankę i czekałem sobie na pociąg zajadając jagody.
Niestety w tym przypadku chmury spłatały mi wyjątkowo złośliwego figla 😡 Gdy w
oddali było słychać trąbienie motoraka, słońce w tym czasie świeciło. A gdy się
zjawił, akurat słońce przysłoniła ogromna chmura powodując takie kontrasty, że
później przy obróbce nieźle musiałem się napracować aby na zdjęciu było coś
widać. To naprawdę boli zwłaszcza jak takie sytuacje przytrafiają się na linii,
gdzie pociąg jeździ raz na ruski rok. 😠
 |
Kolejny pociąg z Bytowa do Lipusza parę kilometrów przed stacją docelową |
Ale dobrze że przynajmniej zdjęcia z
jeziorem się udały. Oczywiście w drodze powrotnej słońce już świeciło niemal
cały czas.. Na stacji w Lipuszu mogłem już Karola do woli fotografować ze
słońcem.
 |
Karol na stacji w Lipuszu |
W drogę powrotną do Kościerzyny zabrał mnie SA109-006, tym razem
rdzenny pomorski. Potem przesiadka na SKM do Gdyni i około godziny 17 dotarłem
do Gdańska Wrzeszcza. Przede mną ostatnia noc w Gdańsku, więc na wieczór
przejechałem się na plażę w Brzeźnie pożegnać się z morzem.
Dzień 9, niedziela 6 sierpnia 2017
r. powrót przez Lublin i Rzeszów do Krakowa
W
drogę powrotną też zdecydowałem się pojechać nieco okrężną trasą. W 2017 roku
trwała kompleksowa modernizacja trasy Warszawa – Lublin realizowana przy
całkowitym wstrzymaniu ruchu pociągów. Pociągi PKP Intercity kursujące na tej
trasie zostały skierowane trasą objazdową przez Siedlce, Łuków i Parczew. Przy
czym odcinek od Łukowa do Parczewa wymagał wcześniejszej rewitalizacji, gdyż od
2000 roku nie odbywał się tam ruch pasażerski. Dzięki temu dostęp do pociągów
dalekobieżnych zyskały Lubartów i Parczew, a Radzyń Podlaski w ogóle
powrócił na mapę kolejową Polski. Ogółem powrót zaplanowałem sobie następująco:
wyjazd o 6 rano pendolino do Warszawy Wschodniej, potem przesiadka na TLK
„Staszic” jadącego przez: Siedlce, Łuków, Parczew, Lublin, Tarnobrzeg do
Rzeszowa i następnie już jazda do Krakowa pociągiem IC „Wyspiański”. Dzięki
temu zaliczę sobie cały ciąg Warszawa – Siedlce – Łuków – Parczew – Lublin oraz
dodatkowo łącznicę Charzewice – Stalowa Wola Rozwadów Towarowy. Jazda z Gdańska
do Warszawy odbyła się bez większych ciekawostek. W Warszawie Wschodniej miałem
kilkanaście minut na przesiadkę do pociągu TLK „Staszic” z Bydgoszczy do
Rzeszowa. Frekwencja w pociągu była wysoka, pomimo jazdy naokoło i dużej
konkurencji przewoźników drogowych na trasie Warszawa – Lublin. W Łukowie
mieliśmy dłuższy postój na zmianę trakcji z elektrycznej na spalinową. Do
Rzeszowa poprowadzi nas gama SU160-001.
 |
SU160-001 podpięła się w Łukowie do składu pociągu TLK "Staszic" z Bydgoszczy do Rzeszowa |
Przy okazji fotografuję też pociąg
Lotosu prowadzony przez 182 164-4 i niezidentyfikowaną SM42.
 |
Pociąg Lotosu przejeżdża przez stację w Łukowie |
Jazda do
Lublina przebiegła szybko i sprawnie. Na niemal każdej stacji z czymś się
krzyżowaliśmy. Albo z szynobusem, albo z pociągiem PKP Intercity albo z
towarowym. W Lublinie wysiada znaczny procent pasażerów, dalej wiatr hula po
składzie. Między Lublinem a Stalową Wolą Rozwadów uchowała się jedna stacja
z semaforami kształtowymi, jest nią Lipa. Krzyżujemy się tam ze
„Staszicem” przeciwnej relacji prowadzonym przez prototypową gamę 111Db-001,
własność Pesy i użyczana PKP Intercity. Mniej ludzi w pociągu, to mogę sobie
pozwolić na robienie zdjęć przez okno.
 |
111Db-001 z pociągiem TLK "Staszic" z Rzeszowa do Bydgoszczy w czasie postoju na krzyżowanie na stacji Lipa |
Na posterunku odgałęźnym Charzewice
zjeżdżamy na reaktywowaną kilka lat wcześniej łącznicę umożliwiającą ominięcie
stacji osobowej Stalowa Wola Rozwadów. Na grupie towarowej cykam pociągi z
lokomotywami ST45-07 i ST48-013.
 |
ST45-07 ze składem na grupie towarowej stacji Stalowa Wola Rozwadów |
 |
ST48-013 na stacji Stalowa Wola Rozwadów Towarowy |
Z kolei w Kolbuszowej przy terminalu
kontenerowym stał sobie skład z gagarem M62-1663.
 |
M62-1663 przy terminalu kontenerowym w Kolbuszowej |
Przed Rzeszowem już większość
podróżnych szykuje się do wysiadania i stoją z bagażami w korytarzu. Kierpoć
jak próbował przejść to nie zapanował nad emocjami i zaczął się drzeć że co to ma
być, że on nie ma jak przedostać się przez te bagaże. Moim zdaniem ten człowiek
nie powinien zostać dopuszczony do pracy z ludźmi. Po godzinie 15
dotarliśmy do Rzeszowa i po kilkunastu minutach wsiadłem w „Wyspiańskiego”
do Wrocławia. Po drodze pogoda zaczęła się stopniowo zmieniać i Kraków
przywitał mnie deszczem. Podróż zakończyłem około godziny 18.