czwartek, 22 maja 2025

2025-05-17 Noc Muzeów w Warszawie

 

Po 6 latach przerwy wybrałem się do Warszawy na Noc Muzeów. Oczywiście moim głównym celem były odbywające się w tym samym czasie parady zabytkowych autobusów i tramwajów. Zloty starych autobusów w trakcie warszawskiej Nocy Muzeów odbywają się od kilkunastu lat i początkowo ściągały pojazdy z całej Polski, a nawet zza granicy. Obecnie wiele innych polskich miast angażuje swój zabytkowy tabor do obsługi własnych linii specjalnych uruchamianych z okazji Nocy Muzeów. Jednak sama Warszawa dysponuje dużą kolekcją historycznych autobusów pozwalającą na utworzenie długiej parady. Bogaty ilostan zabytków posiada Klub Miłośników Komunikacji Miejskiej, a także Miejskie Zakłady Autobusowe. Do tego dochodzą autobusy będące prywatną własnością pasjonatów. Jak poprzedni raz byłem na Nocy Muzeów w Warszawie, parada autobusów odbywała się w godzinach przedpołudniowych, potem zabytki zjeżdżały do zajezdni by wieczorem wyjechać do obsługi linii specjalnych uruchamianych na Noc Muzeów. W tym roku wszystkie atrakcje były skoncentrowane w godzinach wieczornych. Parady rozpoczynały się około godziny 17 i bezpośrednio po nich zabytkowy tabor przechodził do obsługi linii specjalnych. Najwięcej zabytków można było spotkać na Pradze, a to dzięki rocznicom jakie świętowały zlokalizowane tam dwie zajezdnie. Zajezdnia autobusowa Stalowa świętuje w tym roku swoje 40-lecie, natomiast tramwajowa Praga 100-lecie. Z tej okazji w sobotę 17 maja o godzinie 16:45 z zajezdni Stalowa wyruszyła parada zabytkowych autobusów. Kwadrans później przy pętli Aleja Zieleniecka dołączyła do niej parada historycznych tramwajów. Przez kolejną godzinę parady jechały ulicami miasta dwukrotnie się spotykając. Następnie historyczne autobusy rozpoczęły obsługę linii A łączącej zajezdnię Stalowa i Praga. Obie zajezdnie miały dzień otwarty i przygotowały liczne atrakcje dla zwiedzających. Zabytkowe tramwaje natomiast obsługiwały linię M kursującą z zajezdni Praga przez centrum do przystanku Metro Płocka.

Skoncentrowanie atrakcji w godzinach wieczornych spowodowało, że nie musiałem wyjeżdżać z Krakowa wcześnie rano. Wyruszyłem pociągiem pendolino po godzinie 12. Pogoda od dwóch tygodni jest wyjątkowo kapryśna. Jak na maj jest bardzo zimno i często pojawiają się deszcze. W Warszawie byłem po godzinie 15 z 1,5-godzinną rezerwą czasową do rozpoczęcia parad. Gdy już byłem w stolicy, spontanicznie przypomniałem sobie o jeszcze jednej atrakcji komunikacyjnej, mianowicie Warszawskich Liniach Turystycznych. W stolicy bowiem zabytkowe autobusy i tramwaje w majowe soboty i niedziele można już spotkać liniowo na mieście. Tramwaje obsługują linię 36 z Metra Marymont do Placu Narutowicza. Z kolei autobusy można spotkać na okrężnej linii 100 z Dworca Centralnego kręcącą się głównie po centrum. Szybki rzut oka na stronę Warszawskich Liniach Turystycznych, żeby sprawdzić czy na pewno dziś kursują i okazuje się że tak. Co więcej jedną z brygad linii 36 obsługuje tego dnia krakowski wagon 102Na #210 😀. Od kilku lat bowiem na sezon turystyczny Kraków wymienia się zabytkowymi tramwajami z Warszawą (a także z Poznaniem) i w tym roku krakowska stodwójka spędza sezon letni w stolicy. W zamian do Krakowa trafił jeden z warszawskich wagonów typu K. Gdy wyszedłem z Dworca Centralnego za kilka minut na Rondzie Dmowskiego (czyli słynnej Patelni) miały spotkać się dwa tramwaje linii 36. Dochodzę na miejsce i widzę, że od strony Marymontu nadjeżdża krakowska stodwójka. Rozpaczliwie próbowałem ją sfotografować jak opuszcza rondo, ale fotka nie wyszła. Na szczęście uratowały mnie światła, które ją zatrzymały przed przystankiem Hoża. Dzięki temu udało mi się dobiec na przystanek i zrobić foto 😀. 

Wagon 102Na #210 z MPK Kraków na gościnnych występach
na Warszawskich Liniach Turystycznych. Ulica Marszałkowska

Kilka minut później w drugą stronę pojechała inna brygada linii 36, którą był wagon 13N #795. 

13N #795 jako druga brygada zabytkowej linii 36 na ulicy
Marszałkowskiej

Do rozpoczęcia parad autobusów i tramwajów miałem ponad godzinę, to przeciąłem jeszcze drogę zabytkowej autobusowej linii 100. O ile tramwaj 36 przez większość trasy jedzie prosto z północy na południe miasta, to autobus setka mocno kluczy i chyba jeszcze na dodatek nie zatrzymuje się na każdym przystanku. Aby zdążyć potem na spokojnie na parady, uznałem że najbezpieczniej będzie setkę upolować na przystanku Metro Centrum Nauki Kopernik po zjeździe z Mostu Świętokrzyskiego. Z Ronda Dmowskiego podjechałem tramwajem trzy przystanki do Mostu Poniatowskiego, po czym pieszo wzdłuż Wisłostrady dostałem się do trasy setki. Na brygadzie która mi się napatoczyła przyjechał Jelcz M181M #6971. Miło było znów ujrzeć taki pojazd. W Krakowie też jeździły Jelcze 181, tyle że wersji M181MB z silnikiem Mercedesa. Ten warszawski ma silnik MANa, więc wygląda tak samo jak krakowskie, ale brzmi już inaczej. 

Jelcz M181M #6971 jako zabytkowa linia autobusowa 100 na
ulicy Zajęczej. W tle Most Świętokrzyski.

Tuż po przejeździe Jelcza pogoda zaczęła się zmieniać i nadeszła fala intensywnego deszczu z gradem. Plan parad był taki że o 16:45 z zajezdni Stalowa wyjeżdżają zabytkowe autobusy. Około godziny 17:00 na alei Zielenieckiej dołączają do nich tramwaje. Potem obie parady pojadą razem do Ronda Waszyngtona gdzie się rozdzielą. Tramwaje skręcą na Most Poniatowskiego i pojadą do Placu Zawiszy, potem ulicą Towarową i Aleją Solidarności do Mostu Śląsko-Dąbrowskiego, a następnie ulicami Targową i Kijowską do zajezdni Praga. Parada autobusów z kolei na Rondzie Waszyngtona pojedzie w lewo w Aleję Waszyngtona, potem ulicą Kinową i Aleją Stanów Zjednoczonych do Mostu Łazienkowskiego i Wisłostradą do Mostu Śląsko-Dąbrowskiego gdzie mają ponownie spotkać się z tramwajami. Potem autobusy wrócą do zajezdni Stalowa. Na początku oczywiście planowałem ustawić się na alei Zielenieckiej gdzie autobusy i tramwaje mają jechać razem. Tyle że jak zobaczyłem tę ulicę na street view okazało się, że tam nie zrobi się zdjęcia równocześnie jednych i drugich. Zdecydowałem się więc zrobić tramwaje na Moście Poniatowskiego a potem zejść na dół do Wisłostrady na autobusy. Następnie miałem chytry plan wsiąść w metro przy Centrum Nauki Kopernik i podjechać pod Dworzec Wileński żeby zrobić tramwaje jadące razem z autobusami Aleją Solidarności. Gdy dotarłem na Most Poniatowskiego deszcz już przestawał padać. Razem z kilkoma innymi focistami ustawiłem się na końcu peronu przystankowego i czekałem na paradę. Tramwajowa parada była skromna i liczyła tylko cztery składy. Na czele jechał wagon typu A #43, przedstawiciel najstarszej serii tramwajów elektrycznych z 1908 roku. 

Parada zabytkowych tramwajów na Moście Poniatowskiego.
Na czele wagon typu A #43 z 1908 roku.

Za nim podążał piękny skład wagonów 13N #407+642. Bardzo fajnie, że zestawili taki skład, wygląda jak żywcem wyciągnięty z lat 90` XX wieku. 

Skład 13N #407+642

Na końcu jechały zestawy wagonów K+4ND #403-1+1811 oraz 4N+ND #838+1620. 

Wagony K+4ND #403-1+1811

Zestaw 4N+ND #838+1620

Po przejeździe tramwajów przeniosłem się na Wisłostradę. Paradę autobusów łapałem przed wjazdem do tunelu nieopodal Centrum Nauki Kopernik. W tle widać było most kolejowy, czyli była szansa na zdjęcie autobusu z pociągiem. Zabytkowych autobusów było znacznie więcej niż tramwajów, bo około 30. Na początku jechał przedwojenny Somua Six z 1933 roku z Miejskich Zakładów Autobusowych. 

Parada zabytkowych autobusów na Wybrzeżu Kościuszkowskim.
Na czele Somua Six z 1933 r.

Za nim był młodszy o 18 lat Chausson AH48 z Klubu Miłośników Komunikacji Miejskiej.

Chausson AH48 #395

Później jechały Jelcze ogórki w różnych wersjach: miejskiej, lokalnej, przegubowej, z przyczepą, pogot oraz kabriolet (podziwiam ludzi którzy w taką pogodę zdecydowali się nim jechać 😂). Przegubowy ogórek to oczywiście krakowski #549, wciąż jedyny w Polsce przedstawiciel tego typu. 

Jelcz 272MEX #1816

Gość z MPK Kraków. Jelcz 021 #549

Jelcz 043 z przyczepą P01

Ogórek pogot

Ogórek kabriolet

I jeszcze jeden Jelcz 043.

Następne były Sany H100 z KMKM, miejski i lokalny. 

San H100B (wersja miejska)

San H100A (wersja lokalna)

Kolejnym przyjezdnym autobusem był Mercedes O305 z 1974 roku należący do pomorskiej firmy Gryf Żukowo. 

Mercedes O305 z firmy Gryf Żukowo

Kolejne miejsce w paradzie miał przegubowy Zemun z KMKM.

Zemun Ikarus 160p

Za nim podążali przedstawiciele marki Jelcz serii: 080, 120MM/1, M121M, PR110 i L11, a także Berliet PR100MI na licencji którego Jelcz produkował model PR110. 

Jelcz 080

Jelcz 120MM/1 #4340

Jelcz M121M #4891

Oryginalny francuski Berliet PR100MI #3873...

...i produkowany na jego licencji Jelcz PR110U #5299

Jelcz L11

Po Jelczach przyszła kolej na Ikarusy serii 260 i 280 różnych podtypów, był także knypek Ikarus 405. 

Ikarus 280.70 #6941

Ikarus 260.73 #6930

Ikarus 260.04 #289

Ikarus 260.73 #6306 oraz Jelcz PR110M #4617

Ikarus 280.26 #2600

Ikarus 405.01

Na koniec jechały dwa Autosany H9, jeden po modernie drugi klasyczny, oraz jeden z najmłodszych zabytków KMKM Warszawa, deskorolka Solaris U15 z 2000 roku. Tak, czas szybko leci i doczekaliśmy się już zabytkowych Solarisów. Aż się przypomina cytat z filmu „Fuks”, gdzie jeden z bohaterów o swoim synu mówi „To jest jeszcze smarkacz, on ma dopiero… osiemnaście lat!” 😂. 

Autosan H9-21 w wersji po modernie

Autosan H9-21 w wersji klasycznej

Solaris U15 #8731

Niektóre autobusy udało się nawet sfotografować ze słońce. W trakcie przejazdu parady po moście kolejowym przejechały dwa pociągi. Jeden IC z Berlina oraz skład Flirtów Kolei Mazowieckich w relacji prawdopodobnie z Łowicza. Po przejeździe parady pobiegłem szybko do metra spróbować dorwać paradę na alei Solidarności. Niestety na metro musiałem czekać 4 minuty, przez co pod Dworcem Wileńskim autobusy zwiały mi sprzed nosa. No trudno, udałem się w takim razie ulicą Ząbkowską w stronę zajezdni tramwajowej Praga. Tędy będzie jechać zabytkowa linia autobusowa A. Niegdyś ulicą Ząbkowską kursowały tramwaje. Najpierw szerokotorowe w latach 1919-1950 a potem normalnotorowe do 1968 roku. Później torowisko wykorzystywano jeszcze do wyjazdów i zjazdów do zajezdni aż w 2000 roku je zlikwidowano. Na niektórych odcinkach zachowano na pamiątkę szyny tramwajowe w bruku. Pod zajezdnią tramwajową ustawiła się już spora kolejka chętnych do zwiedzania. 

Zajezdnia tramwajowa Praga przygotowuje się na wizytę
zwiedzających. Widoczne wagony historyczne typu K, 105Na
oraz N

Przy okazji zupełnie przypadkowo złapałem jeszcze raz paradę tramwajów. Czyli wygląda na to że nic nie wyszło z jazdy równoległej parady autobusów i tramwajów na alei Solidarności. Autobusy już z 15 minut temu zjechały do swojej zajezdni a tramwaje dopiero teraz się doturlały. 

Parada zabytkowych tramwajów dojeżdża do zajezdni Praga.
Na czele wagon A #43

Skład 13N #407+642

Wagony K+4ND #403-1+1811

Wozy 4N+ND #838+1620

Tymczasem linia zabytkowa autobusowa linia A już zaczęła kursy. Ruszyłem więc w drogę powrotną pod Dworzec Wileński robiąc fotki. 

San H100B #160  na przystanku początkowo-końcowym linii A
na ulicy Ząbkowskiej. Ten Skodzilak, to nadzór ruchu linii
muzealnej. W bruku zachowano pozostałości po torach tramwajowych

Pod zajezdnią tramwajową autobusy zawracały ulicami Ząbkowską, Folwarczną i Radzymińską. Na kamienicy naprzeciwko zajezdni wymalowany był mural z tramwajami i podjąłem próby uwiecznienia z nim autobusu. Warunki oświetleniowe były trudne, ale udało się. 

Jelcz 120MM/1 #4340 na ulicy Folwarcznej na tle muralu
z tramwajami. W tle kolejka czekających na zwiedzanie
zajezdni Praga

Trasa linii A biegnie przez mało przyjemną część Warszawy. Dużo tu obskurnych kamienic i meneli. Teoretycznie linia A miała kursować co 5 minut a w praktyce autobusy jechały jeden za drugim. Nieraz nie zdążyłem zmienić miejscówki a już jechała kolejna brygada 😅. 

Autosan H9-21 po skręcie z ulicy Folwarcznej w Radzymińską

Jelcz 080 na ulicy Radzymińskiej

Mercedes O305 z Gryfu Żukowo na ulicy Radzymińskiej

Solaris U15 skręca z ulicy Radzymińskiej w Ząbkowską

A to już spam z ulicy Ząbkowskiej. Jelcz M121M #4891.

Jelcz L11

Jelcz 021 #549 z MPK Kraków

Jelcz 043

Ikarus 280.26 #2600

Ponownie krakowski przegubowy ogórek

Ikarus 260.73 #6306

Zemun Ikarus 160p

Ikarus 280.26 #2600

Jelcz PR110U #5299

Ikarus 260.73 #6306

San H100A na odcinku ulicy Ząbkowskiej z zachowanym brukiem
z szynami tramwajowymi.

Jelcz 080 skręcił z ulicy Targowej w Ząbkowską

Pierwotnie planowałem zakończyć zdjęcia autobusów pod Dworcem Wileńskim, ale ta linia tak mi się podobała, że poszedłem jeszcze na jej dalszy odcinek w stronę zajezdni Stalowa. Parametr do zdjęć był kiepski, ale w większości zdjęcia się udały. 

Krakowski Jelcz 021 na ulicy Wileńskiej

Ikarus 260.06 na ulicy Wileńskiej

Zemun Ikarus 160p na ulicy Wileńskiej

Autosan H9-21 skręca z ulicy Inżynierskiej w Wileńską

Jelcz 043 na ulicy Inżynierskiej

Ikarus 260.04 #289 wyjeżdża z ulicy 11 Listopada w Stalową

San H100B #160 wyjeżdża z ulicy Stalowej

Jelcz L11 wyjeżdża z ulicy 11 Listopada w Stalową

Jelcz 043 na ulicy 11 Listopada

Solaris U15 #8731 na ulicy Targowej

Ikarus 260.04 #289 na ulicy Targowej

Jelcz L11 na ulicy Targowej

Na koniec wykonałem kilka zdjęć zabytkowej linii tramwajowej M. Oprócz znanych z parady składów wagonów 13N, K+4ND i 4N+ND, obsługiwał ją także wagon 112N #3001 z 1996 roku, pierwszy wagon polskiej produkcji z częścią niskopodłogową. 

Wagon 112N #3001 jak zabytkowa linia M skręca z ulicy Targowej
w aleję Solidarności

Skład K+4ND #403-1+1811 na alei Solidarności

Ostatnie zdjęcie wykonałem o godzinie 20 pod Dworcem Wschodnim już w zapadającym zmierzchu, po czym wsiadłem w pendolino do Krakowa. 

Skład N+4ND #838+1620 na ulicy Kijowskiej przy Dworcu
Wschodnim

Na Dworcu Zachodnim trafiłem na minionka, czyli jednostkę EN71-001 z Małopolskiego Zakładu Polregio w historycznych żółto-niebieskich barwach. Przyjechał on do Warszawy z okazji Nocy Muzeów. Można było się nim przejechać na trasie Kraków Główny – Warszawa Główna i poczuć się jak kilkanaście lat temu za czasów pociągów Inter Regio. Do Krakowa dotarłem po godzinie 23. Mimo kapryśnej pogody warto było przyjechać do Warszawy zobaczyć tak bogatą flotę zabytkowego taboru komunikacji miejskiej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz