wtorek, 3 czerwca 2025

2025-05-23 I Zlot Zabytkowych Autobusów w Rzeszowie

 

W dniach 23 i 24 maja 2025 r. odbyło się największe dotychczas wydarzenie komunikacyjne tego roku, I Zlot Zabytkowych Autobusów w Rzeszowie. Do stolicy województwa podkarpackiego zjechało prawie 50 autobusów głównie z południowo-wschodniej Polski. MPK Rzeszów zorganizowało dla pasjonatów komunikacji miejskiej dwudniową imprezę z licznymi atrakcjami. Część historycznych autobusów zjechała w piątek 23 maja, aby w godzinach popołudniowych obsłużyć dwie specjalne bezpłatne linie nr 81 i 82. Najwięcej atrakcji było zaplanowanych na sobotę 24 maja. O godzinie 13:30 otwarte zostały bramy zajezdni przy ulicy Lubelskiej, gdzie zorganizowana została wystawa wszystkich pojazdów biorących udział w zlocie. O godzinie 15:00 autobusy ruszyły na paradę ulicami miasta, a po ich powrocie na zajezdnię, w planie były koncerty oraz pokazy jazdy wyczynowej na rowerze trialowym i ratownictwa wypadkowego. Pierwotnie planowałem do Rzeszowa przyjechać tylko w sobotę. Później jednak zmieniłem zdanie, gdyż piątkowe linie specjalne dadzą większe możliwości skombinowania różnorodnych kadrów. W sobotę na zajezdni nie spodziewałem się dobrych ujęć z powodu wszędzie łażących ludzi, a parada to raczej wykonanie wszystkich zdjęć w jednym miejscu.

 

Piątek 23 maja 2025 r. Linie specjalne 81 i 82

Wyruszyłem prosto po pracy pociągiem IC „Szkuner”, który z małym opóźnieniem po godzinie 17 przybył do Rzeszowa. Pogoda jest mało sprzyjająca, ale przez dwie godziny powinno się udać zrobić kilka zdjęć. Linie 81 i 82 rozpoczynały bieg w zajezdni przy ulicy Lubelskiej zlokalizowanej w północnej części miasta. Pierwsza linia miała bardziej meandrujący przebieg przez Staromieście, Centrum i Baranówkę do pętli Miłocińska. Z kolei druga biegła w miarę prosto z północy na południe do pętli Pienińska. Zdjęcia porobiłem najpierw na Staromieściu w rejonie ulic Siemieńskiego, Trembeckiego i Lubelskiej, a potem na Baranówce na alejach Wyzwolenia i Okulickiego. Na linii 81 napatoczyły mi się Jelcz 120MM/1 z Klubu Miłośników Komunikacji Miejskiej z Warszawy, Jelcz 272 MEX z MPK Lublin oraz miejscowy Jelcz PR110U. Z kolei na linii 82 złapałem Ikarusa 280.26 z MPK Lublin oraz Mercedesa O405 z firmy Czerwony Ikarus z Łodzi. Niektóre autobusy otrzymały tymczasowe numery boczne po dawnych przedstawicielach tych samych serii z MPK Rzeszów. Dodatkową ciekawostką był stojący przy alei Okulickiego Mercedes O530L z PKM Sosnowiec oczekujący lepszych czasów. Ciekawe czy ich doczeka. 

Rzeszów, ulica Siemieńskiego. Jelcz 120MM/1 z KMKM
Warszawa jako linia specjalna 81.

Jelcz 272MEX z MPK Lublin na ulicy Siemieńskiego

Ten sam wóz na ulicy Trembeckiego

Jelcz PR110U #442 z MPK Rzeszów na ulicy Trembeckiego

Ikarus 280.26 #1976 z MPK Lublin jako linia 82 na ulicy Lubelskiej

Mercedes O405 #802 z łódzkiej spółki Czerwony Ikarus na ulicy
Lubelskiej

Jelcz PR110U na alei Wyzwolenia

Jelcz 272MEX na alei Wyzwolenia

A to Mercedes O530L ex PKM Sosnowiec stojący na placu przy
alei Okulickiego

Jelcz 120MM/1 na alei Okulickiego

Gdy parametr nie pozwalał już na wykonywanie zdjęć pojazdów w ruchu, przejechałem się jednym z zabytkowych autobusów na dworzec. Akurat trafił się Jelcz PR110U. Ależ się stęskniłem za tym dźwiękiem silnika czy odgłosem otwierania i zamykania drzwi. Tyle lat było to dla mnie coś normalnego. Dojechałem do dworca PKP, skąd wróciłem kursującym tylko w piątki i niedziele pociągiem IC „Pogórze” do Krakowa. Myślałem o wzięciu noclegu w Rzeszowie, ale po przeliczeniu kosztów wyszło mi że bardziej opłaci się przespać się we własnym łóżku 😅. Do domu dotarłem po godzinie 22.

 

Sobota 24 maja 2025 r. Wystawa autobusów i parada ulicami miasta

Sobotnie atrakcje zaczynają się dopiero o godzinie 13:30. Mogłem więc spokojnie się wyspać i wyruszyć z Krakowa o godzinie 10:30 pociągiem IC „Siemiradzki”. W Krakowie świeciło słońce, ale w Rzeszowie panował ponury mikroklimat z chmurami i przelotnym deszczem. Na dworcu Rzeszów Główny byłem o godzinie 12. Spotkałem tam kolegę Tomka i wspólnie udaliśmy się na przystanek MPK. Pod zajezdnię przy Lubelskiej zawiózł nas Solaris U18 linii 51 jadący na lotnisko w Jasionce. Na miejscu zlotu byliśmy równo godzinę przed otwarciem bram. Przez ten czas wertowaliśmy ostateczną listę autobusów. Część uczestniczących pojazdów była bowiem traktowana jako niespodzianki i ujawniona została dopiero w dzień imprezy. Co ciekawe obecny prezes MPK Rzeszów jest miłośnikiem komunikacji miejskiej, co daje nadzieję na organizację podobnych eventów w kolejnych latach J. Stopniowo zjeżdżali się kolejni uczestnicy imprezy. Równo z nami przyjechał Mercedes O303 z PKS Ostrowiec Świętokrzyski z 1990 roku. 

Uczestnicy zlotu przybywają do zajezdni przy ulicy Lubelskiej.
Mercedes O303 z PKS Ostrowiec Świętokrzyski.

Kilkanaście minut później zjawił się rok starszy piękny Sanos S415 z Zamościa. Te autobusy jugosłowiańskiej produkcji lata temu obsługiwały najbardziej prestiżowe połączenia w PKS-ach. 

Sanos S415 z Zamościa

Później przybyły jeszcze dwa Autosany H9-21. Jeden po modernizacji z rocznika 2000 należący do firmy Retro moto Rzeszów, a drugi klasyczny z 1989 roku od prywatnego przewoźnika z Kozodrzy. Na zlot zjeżdżały nie tylko autobusy. Były również liczne zabytkowe samochody: Polonezy, Syrenki, Maluchy, Fiaty Cinquecento czy Citroeny 2CV. 

Autosan H9-21 z firmy Retro moto Rzeszów

Autosan H9-21 z Kozodrzy, a za nim Citroen 2CV "blaszanka"

Mimo niesprzyjającej pogody o godzinie 13:30 na otwarcie bram zajezdni czekał spory tłum ludzi. Bramy zostały otwarte zgodnie z planem i ruszyłem czym prędzej na fotki, zanim plac zajezdni zaleje morze ludzi. Najliczniej reprezentowane były oczywiście najpopularniejsze marki polskich autobusów czyli Autosan i Jelcz. Najstarszym produktem fabryki z Sanoka był San H01A z 1959 roku. Kilka lat młodszy od niego był San H100B, dawny liniowy wóz MPK Rzeszów obecnie należący do miłośnika z Dąbrowy Tarnowskiej. 

Prezentacja uczestników zlotu. San H100B #216 z Dąbrowy
Tarnowskiej (ex MPK Rzeszów)

Najpopularniejszy model Autosan H9 reprezentowało aż 5 pojazdów, w tym miejski psiukacz H9-35 z Galicyjskiego Stowarzyszenia Miłośników Komunikacji z Nowego Sącza. 

Kącik Autosanów H9. Na pierwszym planie psiukacz z GSMK
Nowy Sącz

Z kolei wśród lokalnych modeli H9-21 był m.in. pojazd z Krakowa znany z ubiegłorocznej imprezy „Do Krakowa to pan jedzie”. 

Autosany H9-21. Od prawej wozy z Kraśnika, Kozodrzy i Krakowa

Następca tego modelu, czyli Autosan H10 był reprezentowany przez dwa egzemplarze, jeden z Woli Raniżowskiej drugi z Leżajska. 

Autosan H10-11 z Ośrodka Szkolenia Kierowców w Woli
Raniżowskiej (ex PKS Rzeszów)

Autosan H10-12 z PKS Leżajsk

Koledzy z GSMK Nowy Sącz pierwotnie mieli przyjechać na zlot także swoim świeżo wyremontowanym melonem, czyli małym Autosanem H6. Niestety bus nie był jeszcze na tyle sprawny, żeby przyjechać do Rzeszowa i w zastępstwie dotarł podobny pojazd z MPK Kraków. 

Autosan H6-20 #10108 z MPK Kraków

Drugim autobusem tego przewoźnika obecnym na zlocie była unikatowa Scania 111 z 1978 roku wyremontowana w zeszłym roku. 

Scania 111 z MPK Kraków

Jeżeli zaś chodzi o markę Jelcz, nie mogło zabraknąć kultowych ogórków. Były ich cztery sztuki. Miejski Jelcz 272MEX z MPK Lublin, lokalne 043 z Wysokiej koło Łańcuta i Trzebosia (ten drugi z przyczepą P01), a także kabriolet z KMKM Warszawa. 

Jelcz 043 cabrio z KMKM Warszawa

Jelcz 272MEX #199 z MPK Lublin

Nowsze modele Jelcza reprezentowały miejscowy PR110U, M11 z GSMK Nowy Sącz, 120MM/1 z KMKM Warszawa, piękny turystyczny PR110D z Buska-Zdroju, a także najbardziej wypasiony turystyczny model T120/3 Ewa z Trzebosia.

Jelcz M11 #317 z GSMK Nowy Sącz

Jelcz PR110D Lux z Buska-Zdroju. Dawny wóz pracowniczy
fabryki Fiata w Bielsku-Białej.

Jelcz T120/3 Ewa z Trzebosia (ex Marynarka Wojenna Gdynia)

Najmłodsze modele Jelcza stanowiły M125M Dana z 1999 roku (jeden z niewielu wyprodukowanych w pełni niskopodłogowych Jelczy), oraz miejscowy Jelcz M120M/4 CNG z 2007 r., wciąż kursujący liniowo po mieście.

Jelcz M120M/4 CNG #669 z MPK Rzeszów oraz Jelcz M125M
Dana #157 ex ZGK Cieszyn

Klub Miłośników Komunikacji Miejskiej z Warszawy oprócz ogórka cabrio i Jelcza 120MM/1 zaprezentował także Chaussona AH48. 

Chausson AH48 #395 z KMKM Warszawa

Również kultowa marka Ikarus była reprezentowana tylko przez dwa pojazdy: przegubowca z MPK Lublin oraz pogota z MZK Stalowa Wola. 

Ikarus pogot z MZK Stalowa Wola

Ikarus 280.26 #1976 z MPK Lublin

Największą sensacją zlotu było jednak spotkanie dwóch Sanosów. Te niegdyś najbardziej komfortowe autobusy w PKS-ach zniknęły z dróg już kilkanaście lat temu. W Rzeszowie spotkały się chyba ostatnie dwa czynne przedstawiciele tej marki w Polsce. Oprócz wspomnianego już modelu S415 z Zamościa z 1989 r., przyjechał starszy od niego model S14T z Lublina z rocznika 1980. Ten unikatowy pojazd jest jednak dość mocno przebudowany. Obecnie jest on wykorzystywany na planach filmowych pełniąc rolę mobilnej garderoby dla aktorów i statystów. Jest jednak sprawny, więc myślę że przywrócenie go do stanu fabrycznego będzie łatwiejsze niż odbudowa wraku, których też się w Polsce kilka zachowało. 

Pierwsze od wielu lat spotkanie dwóch Sanosów. Z lewej S14T
z Lublina, z prawej S415 z Zamościa.

Trzecim muszkieterem produkcji jugosłowiańskiej był TAM A190 z wielkopolskiego Tuliszkowa (rocznik 1986). 

TAM A190 z Tuliszkowa

Markę Mercedes reprezentowały trzy pojazdy: najstarszy O303 z Ostrowca Świętokrzyskiego, średni O405 z Łodzi i nowoczesne elektryczne e-Citaro C2 O530 z Evobusa Wolica. 

Kącik Mercedesów. Od lewej e-Citaro C2 O530 z Evobus Wolica,
O405 z Łodzi i O303 z Ostrowca Świętokrzyskiego

Z pozostałych marek autobusów na zlocie obecne były: Neoplan K4016td z Mielca (pierwowzór popularnego Solarisa U12), MAN NŰ263 z Krakowa, Setra S215ŰL z Leżajska, Solbus SN11 z PKS Rzeszów oraz Isuzu Noviciti Volt firmy Busimport Gierałtowo. 

Neoplan K4016td #200 z MKS Mielec oraz Solbus SN11 z PKS
Rzeszów 

MAN NU263 z Krakowa

Setra S215UL z PKS Leżajsk

Isuzu Novociti Volt #014

Z bardziej nietypowych modeli pojawiły się piętrowy MAN SD200 Cabrio z białostockiej firmy Wschód Express, Autosan H7-10 więźniarka z miejscowego Muzeum Techniki i Militariów, amerykański school-bus IC CE300 miejscowej niepublicznej szkoły podstawowej Kraina uśmiechu, czy też Solaris U15 przerobiony na mobilny punkt medyczny. Był także autobus food-truck oraz technobus, czyli przegubowy Mercedes O405 przebudowany na mobilną dyskotekę. Niestety nie udało mu się zrobić zdjęcia, tyle ludzi kręciło się wokół niego 😂. Rzeszowski zlot dał więc niepowtarzalną możliwość przejażdżki punktem medycznym bez chorób, czy więźniarką bez wyroku 😛. 

Autosan H7-10 więźniarka z Muzeum Techniki i Militariów

Amerykański school-bus ICE CE300 z niepublicznej szkoły
podstawowej "Kraina uśmiechu"

A tu będzie wykonywany pokaz ratownictwa wypadkowego

Solaris U15 jako mobilny punkt medyczny oraz Solaris U18
CNG #790 z MPK Rzeszów

Van Hool A600 robiący za food truck

Przed godziną 15 wyszedłem na trasę parady. Zdecydowałem się zrobić paradującym autobusom fotki jak zjeżdżają z ronda Rodziny Ulmów na ulice Rzecha. Służby wstrzymały ruch na rondzie w celu umożliwienia płynnego przejazdu autobusów. 

Parada autobusów na ulicy Rzecha. Na czele Jelcz 043 cabrio
z KMKM Warszawa.

Piętrowy MAN SD200 Cabrio spółki Wschód Express
z Białegostoku (ex BVG Berlin).

San H01A należący do fabryki Autosana

San H100B #216 z Dąbrowy Tarnowskiej

Jelcz 272MEX #199 z MPK Lublin

Jelcz 043 z Wysokiej koło Łańcuta

Jelcz 043 z przyczepą P01 z Trzebosia

Autosan H9-35 #94 z GSMK Nowy Sącz

Scania 111 #47751 z MPK Kraków

Ikarus 280.26 #1976 z MPK Lublin

Jelcz PR110U #442 z MPK Rzeszów

Jelcz M11 #317 z GSMK Nowy Sącz

Jelcz 120MM/1 #4340 z KMKM Warszawa

Jelcz M120M/4 #669 z MPK Rzeszów

Jelcz M125M Dana #157 z Rzeszowa (ex ZGK Cieszyn)

Jelcz PR110D Lux z Buska-Zdroju

Sanos S415 z Zamościa

Autosan H9-21 z Kraśnika (rocznik 1983)

Autosan H6-20 #10108 z MPK Kraków

Autosan H10-12 z PKS Leżajsk

Autosan H7-10 z Muzeum Techniki i Militariów (ex Służba
Więzienna)

Autosan H10-11 z Woli Raniżowskiej (ex PKS Rzeszów)

Jelcz T120/3 Ewa z Trzebosia

Mercedes O303 z PKS Ostrowiec Świętokrzyski

Mercedes eCitaro C2 O530 z Evobus Wolica

ICE CE300 z niepublicznej szkoły podstawowej Kraina uśmiechu

Setra S215UL z PKS Leżajsk

Solbus SN11 z PKS Rzeszów na rondzie Rodziny Ulmów

Neoplan K4016td #200 z MKS Mielec

Solaris U15 mobilny punkt medyczny

MAN NU263 z Krakowa

Solaris U18 CNG #790 z MPK Rzeszów

Isuzu Novociti Volt #014

Ikarus pogot z MZK Stalowa Wola

Po ich przejeździe szybko przemieściłem się na przystanek w celu dostania się do centrum i przecięcia drogi parady po raz drugi. Od razu przyjechał Autosan M12LF linii 28 jadący do centrum. Wysiadłem przy alei Cieplińskiego i dorwałem paradę drugi raz przy ulicy Lisa-Kuli. 

Parada u zbiegu ulicy Lisa-Kuli i alei Cieplińskiego. Na czele
ogór cabrio z KMKM Warszawa.

MAN SD200 Cabrio ze Wschód Express Białystok

Chausson AH48 #395 z KMKM Warszawa

San H01A z fabryki Autosana

San H100B #216 z Dąbrowy Tarnowskiej

Jelcz 272MEX #199 z MPK Lublin

Jelcz 043 z Wysokiej koło Łańcuta

Jelcz 043 z przyczepą P01 z Trzebosia

Autosan H9-35 #94 z GSMK Nowy Sącz

Scania 111 #47751 z MPK Kraków

Ikarus 280.26 #1976 z MPK Lublin

Jelcz PR110U #442 z MPK Rzeszów

Jelcz M11 #317 z GSMK Nowy Sącz

Jelcz 120MM/1 #4340 z KMKM Warszawa

Jelcz M120M/4 CNG #669 z MPK Rzeszów

Jelcz M125M Dana #157 z Rzeszowa (ex ZGK Cieszyn)

Jelcz PR110D Lux z Buska-Zdroju

TAM A190 z Tuliszkowa

Sanos S415 z Zamościa

Autosan H9-21 z Kraśnika

Autosan H9-21 z Kozodrzy

Autosan H9-21 z Krakowa

Autosan H9-21 z Rzeszowa

Autosan H6-20 #10108 z MPK Kraków

Autosan H10-12 z PKS Leżajsk

Autosan H7-10 więźniarka z Muzeum Techniki i Militariów

Autosan H10-11 z Woli Raniżowskiej

Jelcz T120/3 Ewa z Trzebosia

Mercedes O303 z PKS Ostrowiec Świętokrzyski

Mercedes O405 ze spółki Czerwony Ikarus z Łodzi

MAN NU263 z Krakowa

ICE CE300 z Rzeszowa

Setra S215UL z PKS Leżajsk

Solbus SN11 z PKS Rzeszów

Neoplan K4016td #200 z MKS Mielec

Solaris U15 punkt medyczny

Solaris U18 CNG #790 z MPK Rzeszów

Isuzu Novociti Volt #014

Ikarus pogot z MZK Stalowa Wola

Wtedy cieszyłem się że udało się paradę złapać dwa razy, ale potem miałem tyle zdjęć do obrabiania, że zajęło mi to kilka dni 😅. Wszystkie interesujące mnie atrakcje zlotu miałem już zaliczone, można wracać do domu. Po godzinie 16 wyruszyłem z Rzeszowa na pokładzie pociągu IC „Siemiradzki”. Ledwo wyjechałem z Rzeszowa, pogoda się poprawiła i całą drogę powrotną towarzyszyło mi słońce 😂. Mimo to cieszę się że mogłem wziąć udział w zlocie. Zarówno wystawa autobusów jak i parada ulicami miasta zostały profesjonalnie zorganizowane. Mam nadzieję, że sukces I Zlotu Zabytkowych Autobusów zachęci Rzeszów do organizacji kolejnych edycji.